Polska

Komisja Sroki tylko udaje, że chce wyjaśnić sprawę Pegasusa? Polacy nie dali się nabrać

opublikowano:
Sondaż: Ponad 45% Polaków nie wierzy, że komisja ds. Pegasusa wyjaśni sprawę inwigilacji – opinia publiczna sceptyczna wobec działań sejmowego zespołu
Z najnowszego sondażu wynika, że Polacy nie wierzą w skuteczność działań komisji śledczej ds. Pegasusa. (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Komisja śledcza ds. Pegasusa przesłuchała w poniedziałek byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Pytania i odpowiedzi padały na sali przez kilka godzin, jednak mimo „wytężonej pracy" członków komisji niewielu Polaków uważa, że praca zespołu Magdaleny Sroki może przynieść jakiekolwiek efekty.

Zbigniew Ziobro został zatrzymany na płycie lotniska w Warszawie i doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. W poniedziałek komisja nie powtórzyła scenariusza ze stycznia bieżącego roku. Wówczas – tak samo, jak teraz – policjanci przedstawili byłemu ministrowi sprawiedliwości nakaz zatrzymania, na następnie doprowadzili go do budynku Sejmu, gdzie czekała na niego komisja śledcza pod przewodnictwem Magdaleny Sroki. Różnica polegała na tym, że tym razem jej członkowie postanowili poczekać i przesłuchać polityka PiS, a nie jak w styczniu, zakończyć posiedzenie tuż przed przybyciem posła.

Międzynarodowe szajki wykryte przez system Pegasus

Wyrok Trybunały Konstytucyjnego, mówiący o nielegalności sejmowej komisji był przywoływany przez Zbigniewa Ziobrę wielokrotnie. Podobnie było w poniedziałek, ale mimo to były szef resortu sprawiedliwości zdecydował się odpowiadać na pytania komisji. Kilka istotnych informacji Ziobro przekazał jeszcze w trakcie wygłaszania swobodnej wypowiedzi. Mówił m.in. o tym, że system Pegasus był używany wobec Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu w drugim rządzie Donalda Tuska. Nowak w 2021 roku usłyszał kilkanaście zarzutów m.in. przyjmowania łapówek za pomoc w zdobyciu stanowisk w spółkach skarbu państwa.

Zdaniem posła PiS Pegasus był „niezwykle skutecznym narzędziem, które pomogło wykryć wielką korupcję u bliskiego współpracownika Donalda Tuska i jego przyjaciela od lat, Sławomira Nowaka, który stworzył zorganizowaną grupę przestępczą o skali międzynarodowej. Grupę przestępczą, która kradła, defraudowała oraz niszczyła środki i szanse rozwoju Ukrainy”. Ziobro przyznał przed komisją, że miał swój udział w zakupie systemu Pegasus z funduszu sprawiedliwości. Podkreślił, że „jest z tego dumny”, ponieważ był on wykorzystywany do „wykrywania międzynarodowych szajek”.

Co ustali komisja śledcza?

Wokół komisji, której przewodniczącą jest Magdalena Sroka, dzieje się wiele, choć Zbigniew Ziobro pojawił się przed nią dopiero po raz pierwszy. Jednak Polacy nie mają wątpliwości, że praca komisji nie zmierza do wyjaśnienia sprawy związanej z zakupem i wykorzystywaniem systemu Pegasus.

Z sondażu SW Research na zlecenie Onetu wynika, że 45,5 proc. badanych nie wierzy w to, że sejmowa komisja śledcza wyjaśni sprawę. Zaledwie 14 proc. respondentów jest odmiennego zdania i wyraża przekonanie, że działania zespołu Sroki mogą przynieść jakikolwiek efekt. 40,5 proc. uczestników sondażu nie miało zdania w tej sprawie.

źr. wPolsce24 za Onet

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Eksplozja na torach. Próbowano wykoleić pociąg pod Garwolinem?

opublikowano:
Sabotaż na torach pod Garwolinem. Tory uszkodzono za pomocą eksplozji. Na miejscu był Rafał Jarząbek
Sabotaż na torach pod Garwolinem (fot. wPolsce24)
W niedzielę rano maszynista jednego z pociągów zauważył nieprawidłowości na torach w okolicach miejscowości Życzyn w powiecie garwolińskim. Jak potwierdziła policja, doszło tam do uszkodzenia fragmentu szyny, co doprowadziło do zatrzymania składu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.