Polska

Kołodziejczak tłumaczy się z nienawistnego baneru: To wina PiS-u

opublikowano:
Nie milkną echa sprawy skandalicznego baneru porównującego ludzi do śmieci, z którym jeszcze kilka lat temu paradował obecny wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Choć jeszcze kilka godzin temu, nie pamiętał on sprawy, najwyraźniej po konsultacjach ze specami od wizerunku, teraz sobie przypomniał. Okazało się, że to, iż kiedyś dzierżył baner jest... winą PiS-u!

- To było robione, w momencie, kiedy jako człowiek ja byłem faszerowany pisowską narracją. To było przekazanie tego, co robi człowiek pod wpływem pisowskiej narracji. To była narracja pisowska - mówił Michał Kołodziejczak w rozmowie z naszym reporterem. 

Kołodziejczak zaznaczył, że w związku z tym, nie poda się do dymisji, bo to przecież wina PiS-u. Nie odpowiedział też, czy dalej uważa, że migranci to "ludzkie śmieci", jak głosił jeszcze kilka lat temu. 

Czy Kołodziejczak naprawdę uważa, że za wszystko można obarczyć PiS, który zresztą lata temu się od niego odciął? Czy człowiek, który jak sam twierdzi, tak łatwo może ulegać czyjeś narracji, może być odpowiedzialnym urzędnikiem państwowym? 

Politycy rządzącej koalicji robią dobrą minę do złej gry. Choć w szeregach Polski 2050 pojawiają się słowa potępienia pod adresem Kołodziejczaka, to już z ust parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, z której list przecież startował, ciężko uzyskać jakąś deklarację. A mówimy przecież nie o zwykłym pośle, ale o wiceministrze w polskim rządzie. 

źr. wPolsce24

 

Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt pracowników ministerstwa klimatu i środowiska w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.
Polska

Wiadomości wPolsce24 20 lipca 2024. Pełne wydanie

opublikowano:
1997290_2.webp
(fot. wPolsce24)
Kolejny atak migranta z użyciem noża, pierwszy od lat przypadek cholery w Polsce i wojna rządu Donalda Tuska z Polakami, którzy protestują przeciwko nielegalnej migracji. Do tego nowe propozycje programowe PiS i zapowiedź wielkiej konwencji w październiku. To wszystko w nowym wydaniu "Wiadomości".
Polska

"Gdybym się nie uchylił, to dziś bym tu nie stał". Wstrząsająca relacja mężczyzny zaatakowanego przez migranta nożem

opublikowano:
1998056_5.webp
Pan Krzysztof został zaatakowany przez Kolumbijczyka (fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 Maciej Zemła dotarł do ofiary napadu z użyciem noża w Radomiu. Napastnikiem okazał się być Kolumbijczyk, który wraz z drugim mężczyzną kolumbijskiego pochodzenia, zostali zatrzymani podczas obywatelskiej interwencji za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.
Polska

Migranci rozbili obozowisko w katowickim parku. Sceny jak z Paryża

opublikowano:
1998793_6.webp
Migranci organizują się w Katowicach (fot. wPolsce24)
Okolice katowickiej Doliny Trzech Stawów w zeszłym roku znalazły się na ustach całej Polski za sprawą Senegalczyka, który, kompletnie nagi, załatwiał do jednego z tych stawków swoje potrzeby fizjologiczne. Teraz znowu jest o nich głośno i również za sprawą migrantów, którzy rozbili tam sobie obozowisko.