Aborcja nie tylko w Oleśnicy! Kolejny szpital podaje dzieciom zastrzyk w serce

Jak informuje Fundacja Życie i Rodzina, szpital Copernicus w Gdańsku stosuje te same, co szpital w Oleśnicy. Przy dokonywaniu aborcji wykorzystuje się zastrzyk z chlorku potasu podawany prosto w serce.
Z odpowiedzi na pytania Fundacji wynika, że w gdańskiej placówce zdecydowana większość aborcji została przeprowadzona po zakończeniu pierwszego trymestru ciąży. Na liście znalazły się dzieci w 8., 14., 17., 20., 21. Oraz 25. tygodniu ciąży. Oznacza to, że w samym tylko III kwartale 2025 roku w Szpitalu św. Wojciecha na Zaspie doszło do późnych aborcji, w tym w siódmym miesiącu życia płodowego.
Szczególne poruszenie budzi fakt, że w dwóch przypadkach zastosowano zastrzyk z chlorku potasu, podany bezpośrednio do serca dziecka przed zakończeniem ciąży.
Ten sam środek był stosowany wcześniej m.in. w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, który również znalazł się w centrum ogólnopolskiej debaty po nagłośnieniu przypadku dziewięciomiesięcznego Felka.
Jak wynika z dokumentacji, pięć z siedmiu aborcji przeprowadzono, powołując się na zagrożenie zdrowia psychicznego matki. Szpital wskazał jako rozpoznania m.in. zaburzenia adaptacyjne oraz ostrą reakcję na ciężki stres.
Fundacja Życie i Rodzina przypomina, że chlorek potasu wykorzystuje się do „egzekucji więźniów i uboju zwierząt, wywołuje ekstremalny ból, duszności, a w konsekwencji zawał serca”.
- Skazańcom i czworonogom podaje się ją tylko po uśpieniu, a i to wzbudza wątpliwości natury etycznej. Aborcja chlorkiem potasu wykonywana jest natomiast bez znieczulenia. I to na dzieciach na końcowym etapie ciąży, których receptory bólowe są już doskonale rozwinięte – zauważono.
źr. wPolsce24 za ratujzycie.pl











