Kolejna kłótnia w rodzinie Donalda Tuska! Posłanka grozi, że ujawni prywatną korespondencję

Przypomnijmy, Koss w latach 2008–2015 był dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Po zmianie władzy błyskawicznie, już w styczniu 2024 roku, awansował na stanowisko szefa Lasów Państwowych.
Wcześniej dał się poznać jako niezwykle zaangażowany działacz Platformy Obywatelskiej, który aktywnie wspierał Donalda Tuska na przedwyborczych wiecach i spotkaniach partyjnych.
Teraz traci stanowisko, a na jego posadę minister Henning-Kloska powołała leśnika pochodzącego z Radomia, Adama Wasiaka.
- Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. @hennigkloska osobiście podziękowała Witoldowi Kossowi za półtoraroczną pracę w Dyrekcji Generalnej w @LPanstwowe - poinformowało ministerstwo klimatu i środowiska na portalu X.
Na tę wiadomość alergicznie zareagowała posłanka Filiks, która publicznie zarzuciła koalicyjnej koleżance niekompetencję:
- Pani minister. Osobiście, to ja ze szczegółami będę mówiła, jakie kompetencje ma pani i pani kolega partyjny od pilatesu. Pismo po piśmie. Decyzję po decyzji. Esemes po esemesie. Nie może być tak, że pani niekompetencja niszczyla życiorysy ludzi jak za Pisu - napisała szczecińska posłanka Platformy.
Skąd te emocje, nerwy i publiczne pranie brudów? Trudno domniemywać, ale wyraźnie panie zapomniały, że nie rozmawiają na Whatsappie...
źr. wPolsce24 za X