Polska

Kolejna „afera PiS” okazała się wymysłem władzy. Sąd prawomocnie: Nie było przestępstwa w Agencji Badań Medycznych

opublikowano:
leszczyna abm
Według Izabeli Leszczyny w ABM doszło do afery. Prokuratura i sąd uznały, że żadnego przestępstwa nie było (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Sąd w Warszawie podtrzymał decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomych „gigantycznych nieprawidłowości” w Agencji Badań Medycznych w czasie rządów PiS.

Przypomnijmy: Izba Skarbowa w Bydgoszczy zarzuciła dr. hab. Radosławowi Sierpińskiemu, szefowi ABM w czasach PiS, nadużycia na szokującą kwotę 222 milionów złotych.

Dęte zarzuty

Zarzuty dotyczyły rzekomego niedopełnienia obowiązków poprzez niewydatkowanie nadwyżki środków finansowych otrzymywanych z odpisów na działalność ABM z NFZ. Sierpiński postępował dokładnie zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale IS zarzuciła mu, że… nie zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia o ich zmianę. Po drugie skarbówka uznała, iż to Rada Agencji a nie zespół ABM miała oceniać projekty, które szły wolniej, niż powinny. Dlaczego? Nie wiadomo, jak podkreśla poseł PiS Janusz Cieszyński, prokuratura nie otrzymała od IS informacji o podstawie prawnej, która pozwalałaby mówić o jakimś nadużyciu. Bydgoskiej skarbówce nie podobał się też m.in. proces poszukiwania nowej siedziby ABM.

- Przyjęto w nim założenie, że koszt najmu nowej siedziby nie może przekroczyć wydatków na tę zajmowaną dotychczas. Wybrano Varso Tower, w którym w momencie wyboru mieściły się już inne instytucje rządowe. To jednak nie przeszkodziło skarbówce w złożeniu zawiadomienia na prezesa, którego udział w procesie sprowadzał się do akceptowania decyzji, których treść w kompetentny sposób przygotowały osoby odpowiedzialne za administrację w ABM – informował poseł Janusz Cieszyński.

Nawet bodnarowcy odmówili wszczęcia śledztwa

Prokuratura (bodnarowska już rzecz jasna) uznała, że zarzuty są tak dęte, iż nie ma potrzeby wszczynać śledztwa w tej sprawie.

„Podsumowując powyższe rozważania należy stwierdzić, że w czynach opisanych w sentencji niniejszego postanowienia nie sposób dopatrzeć się wypełnienia znamion czynu zabronionego” – czytamy w decyzji Prokuratury Okręgowej w Warszawie o odmowie przeprowadzenia śledztwa z 8 listopada 2024 roku.

Leszczyna obrzuciła błotem

Nie przeszkodziło to jednak ówczesnej minister zdrowia Izabeli Leszczynie dwa tygodnie po decyzji śledczych grzmieć w Sejmie o „wielkiej aferze” w ABM.

- Tak - minister w rządzie Donalda Tuska chwaliła się w transmitowanym na żywo wystąpieniu złożeniem do prokuratury zawiadomień prawdopodobnie wiedząc, że prokurator uznał je za niezasadne. Bo w tych audytach i w tych zawiadomieniach chodzi tylko o jedno - żeby niszczyć wszystkich ludzi, którzy mieli cokolwiek wspólnego z poprzednim rządem – napisał na X Janusz Cieszyński.

Sąd wydał ostateczny werdykt

Teraz decyzję prokuratury ostatecznie podtrzymał sąd. Oznacza to, że już na pewno żadnego śledztwa nie będzie.

- To nie zamyka jednak sprawy - na bazie tych bzdur urządzono nagonkę na człowieka. Pytanie do prezesa ABM Wojciecha Fendlera - kiedy przeprosiny dla Radosława Sierpińskiego? Póki pan nie przeprosi nie powinno się panu podawać ręki i kłaniać na ulicy. Polityków, którzy wycierali sobie brudne buzie nazwiskiem Radka nawet nie wywołuję, bo nie mam co do nich żadnych złudzeń – skomentował Cieszyński.

źr. wPolsce24 za X/jciesz

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?