Polska

E-doręczenia miały wprowadzić Polskę w XXI wiek, ale nie działają, bo aktualnie rządzący wciąż tkwią w XIX wieku. Dlaczego znowu im nie wyszło?

opublikowano:
envelopes-6134807_1280.webp
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)
Wysyłka cyfrowego listu za pomocą obowiązujących od początku roku e-doręczeń trwa nawet kilka dni, o ile po drodze pismo nie zgubi się w systemie. Urzędnicy drżą o terminy doręczeń i los postępowań. O sprawie pisze szerzej Dziennik Gazeta Prawna.

Jak zaznacza gazeta, "e-Doręczenia miały na dobre wprowadzić administrację publiczną w XXI w. i usprawnić jej działanie".

- Na razie ją blokują. Pierwsze dwa tygodnie stosowania elektronicznych odpowiedników listów poleconych za potwierdzeniem odbioru upłynęły urzędnikom na wielokrotnych próbach logowania do skrzynek, kilkugodzinnym pobieraniu nawet niewielkich załączników czy kilkudniowej wysyłce pism - pisze.

"Co więcej, zdarzają się naruszenia ochrony danych: do adresatów docierają numery PESEL urzędników nadających wiadomości" - dodaje.

- Dziś urząd, kiedy wysyła tradycyjny list polecony, ma pewność zachowania terminu. Przy wysyłce przez system e-Doręczenia już nie – mówi, cytowana w "DGP", Patrycja Grebla-Tarasek, radca prawny Związku Powiatów Polskich.

- To bardzo gorzka pigułka. Dla Ministerstwa Cyfryzacji i Centralnego Ośrodka Informatyki, które za to odpowiadają. Dla Poczty Polskiej, która źle przygotowała system. Ale też dla nas – strony samorządowej. Promowaliśmy e-Doręczenia, mówiliśmy urzędnikom, że system będzie ułatwiał pracę, a na razie ją utrudnia - zaznacza.

Jak dowiedziała się gazeta, podczas ostatnich spotkań ze stroną rządową lokalni włodarze zapowiedzieli, że zażądają wyłączenia systemu, jeśli problemy nie zostaną rozwiązane do końca stycznia.

- Ze strony COI i MC wygląda to trochę na bagatelizowanie problemów. Argument, że mamy często nieskuteczne doręczenie, np. decyzji z rygorem natychmiastowej wykonalności, do nikogo nie trafia – mówi "DGP" Karolina Rutkowska, naczelnik wydziału elektronicznego zarządzania dokumentacją w Urzędzie m.st. Warszawy.

"Najbliższe dni pokażą, czy e-Doręczenia uda się usprawnić na tyle, aby nie zagrażały toczącym się postępowaniom i mogły być dalej stosowane. Resort cyfryzacji zapowiedział, że poza doraźnymi poprawkami do końca stycznia przedstawi projekt kolejnej nowelizacji przepisów" - czytamy w artykule.

źr. wPolsce24 za DGP/PAP

Polska

Kiedy mandat boli mniej? Powstał wyjątkowy kalendarz z pięknymi policjantkami z Legnicy. Sami zobaczcie!

opublikowano:
Styczeń 2025-01-21_11.10.07.webp
Pani Komendat Policji w Legnicy mł. insp. Anna Farmas - Czerwińska zdobi kartę ze styczniem (Fot. Policja.pl)
Ten niezwykły kalendarz został stworzony z okazji 100-lecia kobiet w Policji. Jak podkreślają panie uwiecznione na jego kartach, „jest hołdem dla pokoleń funkcjonariuszek, które przez sto lat nieustannie łączyły siłę, odwagę i kobiecość w tej niezwykle wymagającej służbie”. Każde zdjęcie to nie tylko pokaz piękna i siły, ale również opowieść o roli kobiet w zapewnianiu porządku publicznego i bezpieczeństwa, a także w ich codziennym życiu prywatnym.
Polska

Jacek Sasin: Tusk miał rację, jeden Donald wystarczy

opublikowano:
videoframe_245189.webp
Pierwsze decyzje Donalda Trumpa wyraźnie pokazują, że będzie on realizował politykę tożsamą z tym, co robiła w czasie swoich rządów w Polsce Zjednoczona Prawica - przekonywał były wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w porannej rozmowie z red. Dorotą Łosiewicz na antenie wPolsce24.
Polska

Czwarty dzień szukają mężczyzny, który szalał terenówką po chodniku w Głogowie. Będzie list gończy?

opublikowano:
videoframe_20490.webp
W Głogowie doszło do bardzo groźnego incydentu, w którym 31-letni Dawid Z. wjechał Land Roverem na chodnik, próbując rozjechać grupę przechodniów. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Prokuratura postawiła mu zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Mimo że zdarzenie miało miejsce zaledwie dwa kilometry od komendy policji w Głogowie, Dawid Z. jest od czterech dni bezskutecznie poszukiwany.
Polska

Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie pieniędzy dla PiS

opublikowano:
1818996_4.webp
Prof. Aleksander Stępkowski, sędzia Sądu Najwyższego (fot. wPolsce24)
Sąd Najwyższy uznał za zasadną skargę PiS na odrzucenie rocznego sprawozdania finansowego przez Państwową Komisję Wyborczą. Oznacza to, że teraz PKW musi przyjąć uchwałę zobowiązującą ministra finansów do wypłaty partii pieniędzy.
Polska

W Parlamencie Europejskim zaprezentowano film "Przejęcie". Zagraniczni deputowani byli w szoku skalą bezprawia w Polsce

opublikowano:
1819152_3.webp
W Europie dyskutowano o bezprawiu w Polsce (fot. wPolsce24)
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbył się pokaz filmu "Przejęcie" i debata na jego temat. Ekipa naszej telewizji wPolsce24 została zaproszona przez partię Europejskich Konserwatystów, by pokazała, jak naprawdę wyglądają rządy Donalda Tuska.
Polska

Daniel Obajtek o prezentacji filmu „Przejęcie” w PE: Ja nie widziałem jeszcze tak pełnej sali

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-01-21 204030.webp
- Tu brakuje słów, jak można to określić. To jest rozkład całkowicie państwa polskiego, praworządności. To jest rozkład struktur ważnych dla funkcjonowania polskiej państwowości. Dzisiaj my nawet nie wiemy, jakich słów użyć, żeby to skomentować – stwierdził w programie Polska Wybiera europoseł PiS Daniel Obajtek, komentując podważanie przez rządzących decyzji Sądu Najwyższego.