Karol Nawrocki podczas „Marszu za Polską”: Jesteśmy tutaj, bo chcemy Polski naszych marzeń. Wyjątkowe przemówienie
Kandydat obywatelski popierany przez PiS mówił o przyszłości Polski odnosząc się m.in. do energii atomowej i CPK.
- Energia elektryczna i prąd nie może być luksusem tak, jak dzisiaj w Polsce Donalda Tuska. Energia atomowa jest nam potrzebna, żebyśmy mogli się rozwijać i żeby prąd nie był luksusem – podkreślił.
- Nasza przyszłość to przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego, zrównoważonego rozwoju, gdzie nie ma Polski A i Polski B – dodał.
- Polska bezpieczna to Polska bez nielegalnych migrantów, ze szczelnymi dwoma granicami i to Polska, której zwierzchnik sił zbrojnych ma świadomość, że jest jedna Polska – zaznaczył Nawrocki.
Prezes IPN podkreślał, że prezydent musi stać na straży polskiej wsi i gospodarstw rolnych.
- To Polska, w której prezydent mówi jasno: „nie dla Zielonego Ładu, nie dla układów Unii Europejskiej z państwami Mercosur”, w której prezydent mówi jasno: „polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole” – podkreślił Nawrocki.
- Jesteśmy za Polską bezpieczną społecznie, w której polski senior będzie miał świadomość, że prezydent Polski będzie strażnikiem zdobyczy socjalnych i nie będzie kazał emerytom i emerytkom pracować dłużej – podkreślił.
Karol Nawrocki zwrócił się do uczestników „Marszu za Polską”, podkreślając, że chciał „powiedzieć coś bardzo osobistego”.
- Chcę się zwrócić do was jako Karol Nawrocki – chłopak, który przeszedł tak dugą drogę swojego życia, żeby móc stanąć dzisiaj przed wami jako kandydat na urząd prezydenta Polski. W tej drodze było dużo walki o to, aby żyć godnie, aby móc skończyć studia i to, co zobaczyłem w czasie kampanii wyborczej i to, co zobaczyłem dzisiaj w waszych oczach daje mi największa radość z tego, że ja jestem taki jak wy. Jestem Polakiem, który rozumie trud codziennego życia – podkreślił.
źr. wPolsce24