Polska

"Żałośni ludzie z nizin społecznych". Jarosław Kaczyński ostro o ekipie Tuska

opublikowano:
Zdjęcie przedstawia tłum ludzi podczas zgromadzenia publicznego, z centralną postacią w ciemnym garniturze i z biało-czerwoną przypinką, otoczonym przez policjantów w mundurach oraz protestujących. Na pierwszym planie widoczny jest funkcjonariusz policji z megafonem, a w tle osoby z transparentami i kamery. Scena sugeruje napiętą atmosferę, prawdopodobnie związaną z obchodami miesięcznicy smoleńskiej, z wyraźnym podziałem między uczestnikami a przeciwnikami wydarzenia.
Podczas miesięcznicy znów doszło do manifestacji (fot PAP/Tomasz Gzell)
Po raz kolejny doszło do próby zakłócenia miesięcznicy smoleńskiej. Tym razem prezes PiS nie wytrzymał – i powiedział im, co o nich sądzi.

Dziś odbyła się kolejna miesięcznica smoleńska. Tradycyjnie już jej obchodom towarzyszyła grupa osób, które starały się przeszkadzać jej uczestnikom. Tym razem z przyniesionych przez nich głośników rozlegało się słowo „kłamca”, gdy prezes Kaczyński przemawiał.

Tym razem prezes PiS się nie hamował i powiedział wprost, co o nich sądzi. Tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne, tylko niestety mamy na razie taki rząd i służby, które nie wykonują swoich obowiązków – stwierdził - Ale już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, czyli w więzieniach, a władza będzie realizowała polskie interesy.

Prezes PiS odniósł się także do afery wokół środków z KPO, tzw. Jacht Plus. Stwierdził, że skrót KPO oznacza koryto Platformy Obywatelskiej.

- To mogłoby zmieść rząd w każdym demokratycznym kraju, ale w Polsce rządu demokratycznego nie ma, nie ma czegoś takiego, co jest warunkiem demokracji. Tzn. przestrzegania jakichś zasad, zasad honorowych. - stwierdził Jarosław Kaczyński - Ci ludzie są takim "wyrobem PRL-u", nieszczęsną grupa społeczną stworzoną przez PRL. Oni z tym wszystkim, co było u podstaw budowy demokracji nie mają nic wspólnego, bo demokracja wywodzi się w istocie z kultury rycerskiej. Co oni  mają wspólnego z kulturą rycerską? Żałośni ludzie z nizin społecznych.

źr. wPolsce24 za Onet

Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.