Polska

Jest decyzja SN w sprawie protestów wyborczych. "Giertychówki" poszły do kosza

opublikowano:
mid-25627194
(fot. PAP/Marcin Obara)
Sąd Najwyższy zdecydował, że dziesiątki tysięcy protestów wyborczych nie zostaną rozpatrzone. Spotkało to tzw. giertychówki.

Po tym, gdy Rafał Trzaskowski po raz kolejny przegrał wybory prezydenckie, niektórzy zwolennicy Koalicji Obywatelskiej zaczęli rozpowszechniać teorie spiskowe, według których opozycja w jakiś sposób sfałszowała wybory. Poseł KO Roman Giertych przygotował nawet wzór protestu, który jego zwolennicy mieli wysyłać do SN.

Sąd uznał je za jeden protest 

Łącznie takich protestów do SN wpłynęło blisko 50 tys. Jako, że giertychówki, jak nazwała je pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska, miały identyczną treść, SN nadał im wspólną sygnaturę i postanowił rozważyć je jako pojedynczy protest. Manowska ujawniła też, że tysiące osób, które je wysłały, nie zrozumiały, że muszą wpisać do nie swoje dane osobowe – i skopiowały dane osobowe i PESEL posła Giertycha, które znalazły się w przygotowanym przez niego wzorze.

W sobotę tuż przed północą SN opublikował komunikat w ich sprawie. Zdecydował, że z powodów formalnych pozostawi je bez dalszego biegu. SN poinformował także, że bardzo wielu wyborców nadsyłało jako protesty wyborcze, krótkie oświadczenia deklarujące poparcie dla „protestu Romana Giertycha". Te krótkie oświadczenia, składane często na skrawkach papieru, zostaną rozpatrzone osobno. W tej grupie znalazły się również „protesty” wyborców, którzy zamiast przygotowanego przez Giertycha wzoru, wysłali do SN e-maila, w którym instruował ich co zrobić. SN poinformował, że te „protesty” nie zawierały żadnych zarzutów przeciwko ważności wyboru prezydenta RP.

Zbyt ogólne zarzuty 

Taki sam los spotkał też protesty, które wysłano według wzoru przygotowanego przez europosła Michała Wawrykiewicza. Wpłynęło ich 3960. SN zdecydował, że również one zostaną pozostawione bez dalszego biegu. Z tej liczby 364 protesty zawierały nieusuwalne błędy formalne, a w pozostałych 3596 zarzuty nie spełniały wymogów określonych przez kodeks wyborczy. Wnoszący protest ograniczyli się do ogólnych i niesprecyzowanych - a zatem abstrakcyjnych - zarzutów, które dotyczą ustalania wyników wyborów prezydenckich – napisano w komunikacie.

źr. wPolsce24 za Polsat News

Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.
Polska

TVP w likwidacji przerwała wystąpienie prezydenta RP w rocznicę Powstania Wielkopolskiego. Ważniejsze były konsultacje Zełenskiego

opublikowano:
107. rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
To było ważniejsze niż przemówienie prezydenta
Rocznica Powstania Wielkopolskiego – jednego z nielicznych zwycięskich polskich zrywów niepodległościowych – powinna być dniem wspólnej, państwowej pamięci. Tymczasem w Poznaniu wydarzyło się coś, co wielu odebrało jako symboliczne podsumowanie obecnej polityki historycznej i medialnej obozu rządzącego.
Polska

Błaszczak: rząd jest zbyt uległy wobec Unii Europejskiej

opublikowano:
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24. Był gościem Marcina Wikły
Wicepremier Mariusz Błaszczak na antenie telewizji wPolsce24 (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły był wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego Mariusz Błaszczak. Były minister obrony narodowej, krytykował obecny polski rząd za uległość wobec Unii Europejskiej oraz brak silnych relacji z nową administracją Donalda Trumpa.