Tylko w listopadzie Jasna Góra odsłania swoją tajemnicę. Klasztor otwiera XVII-wieczną kryptę

O czym jest ten tekst
-
Listopad to jedyny miesiąc w roku, kiedy Jasna Góra udostępnia wiernym XVII-wieczną kryptę w podziemiach Kaplicy Matki Bożej, gdzie przez sześć wieków chowano paulinów.
-
Krypta ma 36 wnęk grobowych i jest jedynym takim miejscem w klasztorze udostępnionym wiernym; pozostałe wejścia do krypt pozostają zamknięte.
-
Spoczywają tam m.in. zasłużeni przeorowie i generałowie zakonu, w tym obrońcy Jasnej Góry z czasów wojen i okresu stalinizmu.
Udostępniona zwiedzającym krypta z 36 wnękami grobowymi znajduje się w podziemiach Kaplicy Matki Bożej.
- Klasztor od początku istnienia, pełnił funkcję nekropolii. Tu chowano zakonników, duchownych i świeckich zasłużonych dla kraju i sanktuarium. Istnieje co najmniej osiem wejść do jasnogórskich krypt, ale nie są one udostępnione pielgrzymom. Tylko tę kryptę otwieramy dla wiernych, bo ona jest najlepiej przystosowana do tego, aby ją zwiedzać – tłumaczy kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.
Wnęki i urny
Na ścianie przed wejściem do krypty umieszczono tablicę z wykazem ostatnich pochowanych w tym miejscu zakonników. Są wśród nich m. in. o. Piotr Markiewicz, przeor Jasnej Góry w czasie I wojny światowej i długoletni generał zakonu, o. Pius Przeździecki, generał zakonu z lat II wojny światowej czy o. Kajetan Raczyński, obrońca Jasnej Góry w okresie stalinizmu.
W krypcie na wprost wejścia znajduje się ołtarz, przy którym kapłani odprawiają msze św. za zmarłych, szczególnie w pierwszych dniach listopada. Wokół ołtarza ustawione są urny z wypisanymi imionami i nazwiskami paulinów. Dalej znajduje się 36 wnęk grobowych, w których przez sześć wieków ojcowie i bracia paulini byli chowani w niszach wykutych w skale.
Mnisi żyjący według reguły św. Augustyna do ubiegłego wieku zachowywali rodzaj pochówku pozbawiony nagrobków ziemnych. Zmarłego wystawiano w drewnianej trumnie w kościele, aby można było pożegnać się z nim i odprawić nabożeństwo, po czym znoszono ciało do podziemi, gdzie układano je na desce z kamieniem pod głową i zamurowywano w niszach. Po ok. stu latach wnęki opróżniano, a prochy wsypywano do urn.
Miesiąc na przygotowania
O kryptę przez cały rok dba brat Dawid Respondek, który podkreśla, że aby móc udostępnić miejsce zwiedzającym, już dwa tygodnie wcześniej trzeba ją otworzyć i przewietrzyć.
- W połowie października wchodzimy do niej, bo trzeba ją przygotować dla zwiedzających. Kiedyś wejście do niej zabezpieczone było deskami, dziś płytą metalową, więc ta aktywność powietrza jest tam ograniczona. W tym roku też dokonaliśmy odnowienia ołtarza, przy którym kapłani odprawiają Msze święte za zmarłych – mówi paulin.
Wcześniej krypta była otwierana tylko na dziewięć dni w roku - na czas Oktawy Uroczystości Wszystkich Świętych. Od kilku lat jest udostępniana pielgrzymom przez cały listopad.
Osiem wejść
Na Jasnej Górze istnieje co najmniej osiem wejść do krypt: cztery w Kaplicy Matki Bożej i cztery w bazylice. Miejsca pochówków znajdują się także w innych miejscach Jasnej Góry, ale nie są one udostępniane pielgrzymom.
Pod bazyliką jest krypta, w której pochowane są osoby świeckie z zasłużonych dla kraju i sanktuarium rodów. To najstarsza na Jasnej Górze krypta pochówkowa, pochodząca prawdopodobnie z okresu zbliżonego do czasu pierwszego murowanego kościoła - sprzed 1460 r.
Do części bazyliki przylegają dwie prywatne kaplice grobowe. Kaplica Aniołów Stróżów - przebudowana w połowie XVIII w. na mauzoleum grobowe Stanisława Jabłonowskiego, wojewody rawskiego. I kolejna, Kaplica św. Pawła I Pustelnika - mauzoleum grobowe rodziny Denhoffów.
Od 1968 r. ojcowie i bracia paulini chowani są na miejskim cmentarzu św. Rocha w Częstochowie. Znajdują się tam dwa paulińskie grobowce: „starszy”, tuż obok kościoła św. Rocha i „nowszy”, z 1990 r. na tzw. nowej części cmentarza.
2 listopada, we wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, ojcowie paulini udają się do krypty by odprawić mszę świętą.
źr. wPolsce24 za Jasna Góra News/PAP










