Polska

Skandal! Urzędnik Tuska odwołał konferencję o zrabowanych polskich dziełach sztuki w Berlinie. „Tematyka niewygodna dla Niemców”

opublikowano:
instytut pileckiego
Instytut Pileckiego odwołał wystawę i konferencję poświęconą zrabowanym przez Niemców polskim dziełom sztuki (Fot. Fratria/Andrzej Skwarczyński)
Nowy szef Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz kazał odwołać berlińską konferencję na temat zrabowanych przez Niemców polskich dzieł sztuki. Dlaczego? Bo trwa polska prezydencja, a to ponoć zły czas, by podejmować tematy trudne dla Berlina.

O skandalu pisze dziennik „Rzeczpospolita”. W konferencji w Berlinie mieli wziąć udział polscy i niemieccy muzealnicy. Równocześnie odbyć się miała wystawa o zrabowanych przez Niemcach polskich dziełach sztuki.

Zły czas na tematy niewygodne dla Niemców

Z ustaleń „Rz” wynika, że decyzję o odwołaniu wydarzenia podjął krótko po objęciu stanowiska nowy szef Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz.

- Miał argumentować – jak ustaliliśmy w kilku źródłach – że czas polskiej prezydencji w UE nie jest dobry na organizowanie konferencji o tematyce, która może być niewygodna dla Niemców – podają dziennikarze „Rz”.

Zagrożony ma być cały program badań niemieckiego złodziejstwa na okupowanych terenach Polski w czasach II Wojny Światowej. Nie wiadomo np. czy będzie realizowany projekt dotyczący kolekcji Sierakowskich z Waplewa. Pracownicy berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego mają… zakaz rozmawiania z mediami.

Kim jest profesor Ruchniewicz?

Instytut Pileckiego wyjaśnił, że „w ramach reformy Instytutu Pileckiego, projekty prowadzone przez jego oddziały zostaną włączone w szersze przedsięwzięcia badawcze i popularyzatorskie, wyznaczane i realizowane w centrali Instytutu Pileckiego w Warszawie”.

Przypomnijmy, że prof. Krzysztof Ruchniewicz to naukowiec uważany za germanofila, który do Instytutu przyszedł wprost z finansowanego przez Niemców Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta. Ruchniewicz jest pełnomocnikiem rządu Donalda Tuska ds. stosunków polsko-niemieckich. 

W Instytucie były rozmaite kontrole. Pracownicy IP (np. Hanna Radziejowska i Mateusz Fałkowski) obawiają się, iż mogą one być wstępem do „zaorania” prezentującego polski punkt widzenia w Niemczech Instytutu.

źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita"

 

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?