Polska

Mentzen przesadził? Hołownia pozywa kandydata Konfederacji. Chodzi o jego słowa dotyczące migrantów

opublikowano:
AWIK0877.webp
Czy Szymon Hołownia zdoła powstrzymać rozpad swojej partii? (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Szymon Hołownia zapowiedział pozwanie Sławomira Mentzena do sądu. Jest to reakcja Marszałka Sejmu na słowa kandydata Konfederacji, które wypowiedział kilka dni temu na sejmowej mównicy.

Lider ugrupowania Polska 2050 odniósł się do kontrowersji podczas briefingu dla mediów. W swoim wystąpieniu nawiązał do ostatnich oskarżeń wysuniętych pod jego adresem przez posła Mentzena dotyczących rzekomego zapraszania nielegalnych imigrantów do gmachu parlamentu.

Szef izby niższej parlamentu zdecydowanie zaprzeczył tym doniesieniom.

-To całkowicie nieprawdziwe informacje - podkreślił Hołownia. - Dokładnie przeanalizowaliśmy listę uczestników oraz procedurę zaproszeń na organizowane przeze mnie spotkanie świąteczne dla osób w trudnej sytuacji życiowej. To tradycyjne wydarzenie, które organizuję od początku swojej kadencji.

Polityk wyjaśnił, że wśród gości znaleźli się obywatele borykający się z różnymi problemami: bezdomnością, niepełnosprawnością czy trudną sytuacją zdrowotną, a także legalnie przebywający w Polsce cudzoziemcy.

Kandydat w nadchodzących wyborach zaznaczył, że uważa za swój obowiązek zapewnienie, by parlament pozostawał instytucją otwartą dla wszystkich obywateli przestrzegających prawa.

-Nie dopuszczę do szerzenia nieprawdziwych informacji dotyczących zarówno mojej osoby, jak i osób zapraszanych do parlamentu - oświadczył. - Sejm musi być miejscem dostępnym dla każdego, kto legalnie przebywa na terytorium Polski i chce uczestniczyć w życiu demokratycznym.

Marszałek zapowiedział szybkie wyjaśnienie całej sprawy, co wynika zarówno z obowiązujących procedur, jak i zbliżającego się terminu wyborczego.

źr.wPolsce24 za Do Rzeczy

 

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.