Technologiczny gigant ujawnia polskie tajemnice wojskowe? MON zorientował się po latach, że coś jest nie tak

Sprawę nagłośnił portal Interia, który przesłał do Ministerstwa Obrony Narodowej pytania wraz z listą 17 publicznie dostępnych informacji związanych z bezpieczeństwem państwa. Jak zapewnił szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz, jego współpracownicy podjęli już działania w tej kwestii.
Szef MON w rozmowie z Polsat News podkreślił, że międzynarodowe korporacje muszą przestrzegać polskiego prawa. Jak zaznaczył, sprawa była omawiana na kierownictwie resortu, a odpowiednie departamenty i służby otrzymały konkretne zadania.
Ministerstwo poinformowało, że skierowało do Google Polska „formalny wniosek dotyczący dokonania maskowania obiektów istotnych dla bezpieczeństwa i obronności państwa w usługach Google Maps, Google Earth oraz Google Street View".
Czy to wszystko stare zdjęcia?
Resort wyjaśnia, że wiele zdjęć dostępnych w Google Street View pochodzi sprzed lat i nie odzwierciedla aktualnego stanu infrastruktury. Mimo to MON podjęło działania mające na celu pełne ukrycie informacji istotnych dla bezpieczeństwa państwa. Jak poinformowano, proces maskowania obiektów wskazanych przez ministerstwo został już zakończony w Google Maps i Google Earth, natomiast w przypadku Google Street View trwa przygotowanie do realizacji.
MON przekonuje, że wraz z właściwymi służbami prowadzi stały monitoring publicznie dostępnych zobrazowań, aby zapewnić odpowiedni poziom ochrony obiektów wojskowych oraz zapobiegać ewentualnym zagrożeniom wynikającym z publikacji takich danych.
źr. wPolsce24 za Interia/ Polsat News











