Działacz mniejszości niemieckiej bohaterem skandalu. Teraz został asystentem senator KO
Nową funkcją Marek Tylikowski pochwalił się w swoich mediach społecznościowych, gdzie opublikował zdjęcie z Haliną Biedą.
- To już oficjalnie! Z dumą informuję, że zostałem asystentem Halina Bieda – Senator RP. Pani Senator, serdecznie dziękuję za zaufanie i możliwość rozwoju u boku tak doświadczonej parlamentarzystki. To dla mnie ogromny zaszczyt i motywacja do dalszego działania na rzecz naszego kochanego Bytomia – napisał Tylikowski.
Inicjator kontrowersyjnej tablicy
W ostatnich wyborach samorządowych Tylikowski ubiegał się o mandat radnego rady miasta Bytomia. Wówczas media zainteresowały się przeszłością kandydata z listy Koalicji Obywatelskiej.
- To były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki – tak o Tylikowskim pisała w marcu br. „Gazeta Polska”.
Tablica, o której wspominali dziennikarze, została odsłonięta w listopadzie 2019 roku, a jej fundatorem był m.in. niemiecki poseł AfD Stephan Protschka. Kamień poświęcony był pamięci niemieckich żołnierzy poległych podczas pierwszej i drugiej wojny światowej, bojownikom Selbstschutzu i Freikorpsów. To formacje odpowiedzialne za brutalne zwalczanie polskości na Górnym Śląsku. Na tablicy widniało nazwisko Tylikowskiego, który podpisany był jako jej inicjator. W tamtym czasie obecny asystent senator z KO był szefem bytomskiego Związku Młodzieży Mniejszości Niemieckiej.
Po zdecydowanej reakcji polskiego Instytutu Pamięci Narodowej, mediów, ale także niemieckich historyków, tablica została usunięta.
źr. wPolsce24 za Facebook/Marek Tylikowski/ Gazeta Polska