Donald Tusk odpowiada prezydentowi. Ani słowem nie wspomina o śmierci Barbary Skrzypek

Prezydent Andrzej Duda poinformował w wystąpieniu, że skierował pismo do premiera Donalda Tuska, w którym domagał się odpowiedzi na pytania, które pojawiły się w związku z przesłuchaniem Barbary Skrzypek i jej śmiercią.
1. Jakie przyczyny stanęły za wyznaczeniem prokurator Ewy Wrzosek jako referenta tzw. sprawy „dwóch wież” i kto ją podjął? Czy Prokuratura Krajowa objęła przedmiotowe postępowanie nadzorem?
2. Jakie było uzasadnienie decyzji o odmowie udziału w przesłuchaniu Pani Barbary Skrzypek w charakterze świadka jej pełnomocnika?
3. Czy w tym postępowaniu innym świadkom także odmówiono możliwości udziału pełnomocnika w przesłuchaniach?
4. Ile trwało przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek? Czy w czasie jego trwania zarządzone zostały przerwy? Czy miała miejsce sytuacja odmowy zarządzenia przerwy, o którą wnioskowała świadek?
5. Czy przesłuchanie było nagrywane?
6. Kto sporządzał protokół z przesłuchania?
7. Czy Pani Barbara Skrzypek samodzielnie odczytała protokół? - pytał prezydent
Donald Tusk, od czasu, kiedy w mediach pojawiła się informacja na temat zgonu byłej asystentki Jarosława Kaczyńskiego nabrał wody w usta. Nie pisał w tej sprawie komentarzy na portalu x.com, co czyni regularnie i co, obok braku rzecznika rządu, uczynił znakiem rozpoznawczym swojej polityki medialnej. Nawet prowadzenie obrad rady ministrów pozostawił w rękach Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Dopiero ostre pismo Andrzeja Dudy i konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego, kiedy to obaj zarzucili premierowi tchórzostwo, skłoniły premiera do reakcji. Niestety, szef rządu nie odniósł się do tragicznych wydarzeń z końcówki ubiegłego tygodnia, a jedyne czym podzielił się z czytelnikami to tradycyjne złośliwości, groźby i atak na PiS.
- Panie Prezydencie. Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu. A czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły. Proszę się do tego jakoś przyzwyczaić - napisał Tusk.
źr. wPolsce24