Donald Tusk nie jest w stanie postawić się Niemcom? „Ma problem mentalny”

Beata Szydło była gościem Porannej Rozmowy w RMF FM. Jej tematem była m. in. sytuacja na granicy polsko-niemieckiej, której od kilku dni pilnują aktywiści z Ruchu Obrony Granic. Zarzucają oni polskim władzom bierność wobec działań Niemców, którzy od wielu miesięcy mają podrzucać nam nielegalnych imigrantów.
- Decyzja o zamknięciu granic jest trudna, ale być może trzeba ją podjąć. Tu musi być skuteczne działanie. Niemcy muszą zobaczyć, że nie ma zgody Polski na takie działania i my potrafimy skutecznie się temu przeciwstawić - mówiła była premier.
Jej zdaniem jeśli nie będzie tu żadnych działań polskich władz, nasi sąsiedzi uznają, że mogą rozwiązywać swój problem naszym kosztem.
- Myślę, że premier Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się Merzowi, tak jak nie potrafił przeciwstawić się Merkel, ponieważ on uważa, że Polska powinna być w tym układzie polsko-niemieckim jako ten młodszy brat, czyli partner, który jest zawsze do dyspozycji. Ja uważam odwrotnie - stwierdziła Beata Szydło, nawiązując do postępowania szefa polskiego rządu wobec niemieckich kanclerzy, obecnego Friedricha Merza i jego poprzedniczki Angeli Merkel.
Europosłanka PiS dodała, że ludzie jadą pilnować zachodniej granicę, bo czują się zagrożeni, gdyż brakuje skutecznych działań polskich władz.
- To jest odpowiedzialność rządu. Jeżeli Tusk nie zabierze się do pracy i jeżeli rząd nie zacznie skutecznie bronić polskiej zachodniej granicy, to te niepokoje społeczne będą narastały - przewiduje Beata Szydło.
źr. wPolsce24 za RMF FM