Dezinformacja o słowach Trumpa i kontrowersje wokół listu. Dokąd prowadzi dyplomacja rządu Donalda Tuska?

- Najpierw ośmieszające polską dyplomację przekazanie do mediów informacji o liście Prezydenta Trumpa, teraz rządowa agencja informacyjna dezinformuje w sprawie wypowiedzi Prezydenta USA na temat naszego bezpieczeństwa. Rozsiewa to dalej niestety rzecznik rządu – napisał szef gabinetu prezydenta RP Paweł Szefernaker.
Jak rząd dba o relacje polsko-amerykańskie?
Współpracownik Karola Nawrockiego odniósł się w ten sposób do ostatnich wydarzeń na linii Polska – Stany Zjednoczone oraz ingerencji przedstawicieli rządu we wspomniane relacje. Wpis Szefernakera dotyczy listu od Donalda Trumpa, który otrzymała ambasada Polski w USA. Korespondencja zaadresowana do prezydenta Karola Nawrockiego natychmiast trafiła do mediów.
Kolejna kwestia to wypowiedź amerykańskiego prezydenta, który w rozmowie z Marthą MacCallum na antenie Fox News odniósł się do swojej wcześniejszej zapowiedzi z sierpnia o możliwości „pomocy powietrznej” dla Ukrainy.
- Kiedy mówię pomoc lotnicza, mam na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Więc po zakończeniu wojny pomożemy w zapewnieniu pokoju – powiedział Trump.
Rzecznik ramię w ramię z rządowymi mediami
Choć ukraińskie media odebrały to jako deklaracje wobec ich państwa, Polska Agencja Prasowa przekazała wypowiedź prezydenta USA, jako słowa odnoszące się do naszego kraju.
- W czasach gdy wokół Polski pożar, rząd robi wiele, żeby zepsuć nasze sojusznicze relacje. Niestety używają do tego już nie zapałek, ale miotacza ognia, jakim jest dezinformacja – podkreśla Szefernaker, podsumowując ostatnie wydarzenia.
Wpis szefa gabinetu prezydenta RP spotkał się z reakcją ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Szef MSZ postanowił zakpić z listu, który amerykański prezydent skierował do polskiej głowy państwa. Zdaniem Sikorskiego: Ośmieszające jest podniecanie się notką z podziękowaniem za prezenty i pozdrowieniami dla Pierwszej Damy.
"Dzielny minister"
Kierunek polityki zagranicznej obecnego rządu postanowił skomentować Stanisław Żaryn.
- Nasz dzielny minister spraw zagranicznych kpi publicznie z listu Prezydenta USA do Prezydenta Polski. Jak tak dalej pójdzie Radosława Sikorskiego kijami będą przeganiać nawet spod Białego Domu. Obecna ekipa rządowa ciągnie Polskę w dramatyczną stronę – napisał były doradca prezydenta RP.
źr. wPolsce24 za x.com