Delegacja z Bundestagu będzie w Polsce upamiętniać... wysiedlenia Niemców. W planach spotkania z uczniami i wizyty w polskich miastach

Niemiecka delegacja upamiętnia... wysiedlenia
Centralnym punktem wizyty będzie uroczyste upamiętnienie „wypędzenia Niemców”, co w niemieckiej historiografii jest zdarzeniem przedstawianym jako jedna z głównych traum XX wieku.
Tym razem główne obchody uroczystości określanej jako "znak przeciwko zapomnieniu" będą miały miejsce w Gliwicach, miejscu które jest jednym z symboli polskiej historii i ofiar agresji hitlerowskiej w 1939 roku.
Historia wysiedleń w kontekście politycznym
Przypomnijmy dla porządku, wbrew niemieckiej historiografii, w kwestii wysiedleń Polska jako państwo nie była stroną decyzyjną i nie ponosi odpowiedzialności za te wydarzenia.
Wysiedlenia Niemców nastąpiły po II wojnie światowej w wyniku decyzji aliantów na konferencji w Jałcie, gdzie ustalono nowe granice i wpływy. Nie sposób nie wspomnieć tu o tym, iże proces był jedną z konsekwencji II wojny światowej, rozpoczętej niemiecką agresją na Polskę.
Dodajmy, iż agresja Niemiec na Polskę była pierwszą, a przy tym niezwykle brutalną kampanią II wojny światowej.
Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze wydzielił w 1946 r. wiele kategorii zbrodni niemieckich, to m.in.: planowanie, rozpoczęcie i prowadzenie wojny napastniczej, morderstwa dokonywane na jeńcach wojennych i ludności cywilnej, masowa eksterminacja w obozach, pokazowe egzekucje, praca niewolnicza, wysiedlenia ludności, celowe burzenie miast, wsi oraz osiedli.
Podczas II wojny światowej Polska poniosła największe, w stosunku do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, straty osobowe i materialne ze wszystkich państw europejskich. Trudno znaleźć w dziejach współczesnej Europy przykład tak metodycznej i gigantycznej zbrodni, która nie została ukarana. II wojna światowa tak naprawdę nie została we właściwy sposób osądzona, nie została we właściwy sposób nigdy przedstawiona, z punktu widzenia strat i zadośćuczynienia tych strat.
Tymczasem coraz częściej w niemieckiej narracji ofiary nazistowskich zbrodni stają się jedynie tłem dla sprawy wysiedleń.
Niemcy wspominają, ale nie płacą reparacji
Choć Niemcy z wielką uwagą i emocjami upamiętniają los tzw. „wypędzonych”, to równocześnie odmawiają Polsce reparacji wojennych za ogromne straty i zniszczenia poniesione podczas II wojny światowej.
To podwójne standardy budzą sprzeciw i są przykładem manipulacji historycznej.
Delegacja z Bundestagu odwiedzi także Oświęcim (Auschwitz I i II oraz Centrum Żydowskie), Kraków (Fabrykę Schindlera, Wawel, Kopalnię soli w Wieliczce) oraz Wadowice – rodzinne miasto św. Jana Pawła II.
Rzecznik prezydenta Gliwic, Mariusz Kopeć, podkreśla, że każde upamiętnienie powinno opierać się na prawdzie historycznej i szacunku dla wszystkich ofiar. Miasto niestety nie było organizatorem ani współorganizatorem wizyty, a plan delegacji nie został wcześniej przekazany samorządowi.
źr. wPolsce24 za dzisiajwgliwicach.pl