Tusk w euforii, Bosak mówi o iluzji. Czy Polska naprawdę została zwolniona z relokacji migrantów?

Minister Kierwiński wziął udział w posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich UE w Brukseli. Ministrowie wstępnie zatwierdzili plan Komisji Europejskiej dotyczący mechanizmu solidarnościowego. Taki plan, zgodnie z paktem migracyjnym, ma być przyjmowany na rok.
Tusk: Robimy nie gadamy
- Polska jest zwolniona z jakiegokolwiek mechanizmu relokacji, zwolniona także z jakichkolwiek kosztów z tym związanych. W tym zakresie wydaje się, że osiągnęliśmy wszystko, co chcieliśmy - ogłosił szef MSWiA.
- Mamy w tych tabelkach, które dotyczą i relokacji, i ewentualnych kosztów związanych z brakiem relokacji, wpisane zero. To znaczy: nie będzie relokacji, bo na to rząd pana premiera Donalda Tuska nigdy by się nie zgodził, i nie ma też żadnych kosztów dla Polski z tym związanych. Więc my swoje cele zrealizowaliśmy – precyzował Kierwiński.
Radość wyraził na platformie X – jak ma to w zwyczaju także premier Donald Tusk. - „Tak jak zapowiadałem, Polska została zwolniona z obowiązku przyjmowania migrantów w ramach unijnego mechanizmu relokacji”.
Swój wpis opatrzył hasztagiem #RobimyNieGadamy”, co ma symbolizować sprawczość, zarówno jego własną, jak i jego ministrów.
Opozycja: Kompletna porażka rządu
Problem polega tylko na tym, że podobny entuzjazm i premier, i jego ministrowie wyrażali już kilkakrotnie, choć plan Brukseli nie jest dla Polski szczególnie optymistyczny. I od czasu jego przedstawienia nic się nie zmieniło. Trudno się więc dziwić, że nie wszyscy podzielają urzędowy entuzjazm koalicji rządzącej.
Politycy Konfederacji zupełnie inaczej interpretują ustalenia, jakie zapadły w Brukseli.
Krzysztof Bosak z Konfederacji zwrócił uwagę, że „Polska jest wymieniona w gronie państw, które mają możliwość ubiegania się ("possibility to request") o zwolnienie z części lub całości zobowiązań. A Unia będzie mogła na pokorną prośbę polskiego rządu łaskawie się zgodzić - lub nie” – napisał. Jego zdaniem to "kompletna porażka rządu".
„Europejskie prawo w tym zakresie zostało jedynie zawieszone dla Polski i kilku innych krajów na 2026 rok i będzie weryfikowane ponownie na 2027 roku” – wyjaśniał Adam Czarnecki, przewodniczący Rady Koordynacyjnej Stowarzyszenia TakDlaCPK.
Na początku listopada Komisja Europejska uznała, że położenie Polski oraz pięciu innych państw – Czech, Estonii, Bułgarii, Austrii i Chorwacji – można określić jako „poważną sytuację migracyjną”. Kraje te mogły więc wystąpić o pełne lub częściowe zwolnienie z puli solidarnościowej na przyszły rok. Polska wystąpiła o zwolnienie pełne i kilka dni temu media podały, że Komisja Europejska zaopiniowała ten wniosek pozytywnie.
Teraz Rada będzie musiała jeszcze formalnie przyjąć decyzję wykonawczą. Nastąpi to po weryfikacji prawnej i tłumaczeniach dokumentów, przed dniem 31 grudnia 2025 r.
źr. wPolsce24 za PAP/dw.com/X











