Nawet liberalni dziennikarze wiedzą, że Tusk oszukuje Polaków w sprawie paktu migracyjnego. Demagog obnażył łgarstwa premiera

- Tak, jak mówiłem, Polska nie będzie przyjmować migrantów w ramach Paktu Migracyjnego. Ani płacić za to. To już decyzja. Robimy, nie gadamy! – napisał 11 listopada na X premier Donald Tusk.
Od pierwszych chwil było wiadomo, że szef rządu kłamie. Nie ma jeszcze żadnej decyzji, Polska może poprosić o takie zwolnienie (stosowny wniosek został skierowany w środę, 12 listopada) a Bruksela może się nań zgodzić bądź nie. Jeśli zaś się zgodzi, zwolnienie będzie dotyczyło tylko jednego, 2027 roku.
Tuskowy fałsz napiętnował nawet lewicowo-liberalny portal fact-checkingowy Demagog.
- Polska nie została zwolniona z obowiązków paktu migracyjnego – czytamy w analizie zamieszczonej na demagog.pl.
- Komisja Europejska uruchomiła pierwszy roczny cykl zarządzania migracją i zaproponowała tzw. pulę solidarnościową – czyli zbiór zobowiązań państw członkowskich. Komisja nie uznała Polski za kraj znajdujący się pod presją migracyjną, lecz ze „znaczącą sytuacją migracyjną” – wyjaśniają analitycy.
- Możemy dopiero złożyć wniosek o częściowe lub całkowite zwolnienie z dokładania się do puli. Ostateczną decyzję podejmie Rada Unii Europejskiej, po ocenie Komisji. Jak wyjaśnił unijny komisarz ds. migracji Magnus Brunner: „Polska może zwrócić się do Rady o całkowite lub częściowe zwolnienie z obowiązku solidarności, a Rada podejmie decyzję w tej sprawie” – precyzuje Demagog.
- Komisarz nie stwierdził więc, że już zapadła decyzja w sprawie zwolnienia Polski z wkładu do puli solidarnościowej. Dlatego wypowiedź Donalda Tuska oceniamy jako fałsz – oznajmiają fact-checkerzy.
źr. wPolsce24 za demagog.pl







