Czy wszędzie muszą wygrywać deweloperzy? Chcą zbudować bloki tuż obok mogiły Chrobrego

Zgodnie z projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przygotowanego przez Miejską Pracownię Urbanistyczną, na północy historycznej wyspy – w bezpośrednim sąsiedztwie poznańskiej katedry i reliktów wczesnopiastowskich – miałyby powstać wielokondygnacyjne budynki z podziemnymi garażami.
Ostrzegają przed trwałą degradacją
Naukowcy, m.in. z Uniwersytetu Adama Mickiewicza, Uniwersytetu Warszawskiego, Jagiellońskiego i Gdańskiego, a także dyrektorzy Zamku Królewskiego na Wawelu i w Warszawie, stanowczo sprzeciwiają się tym planom. Podkreślają, że ich realizacja oznaczałaby trwałą degradację „najcenniejszego zespołu urbanistyczno-architektonicznego miasta Poznania”.
– Ostrów Tumski to nie zwykła działka budowlana. To miejsce o znaczeniu ogólnonarodowym. Nie należy tylko do mieszkańców Poznania – to wspólne dziedzictwo, za które odpowiadamy wszyscy – piszą sygnatariusze.
W swoim apelu przypominają, że w tym roku przypada 1000-lecie koronacji pierwszego króla Polski – Bolesława Chrobrego, pochowanego właśnie w poznańskiej katedrze. – Byłoby gorzką ironią losu, gdyby właśnie w tym roku zapadła decyzja o bezpowrotnym zniszczeniu historycznego oblicza tej części miasta – podkreślają.
Ostrów Tumski przez wieki zachował charakter wyjątkowej enklawy – z dominującą sylwetą katedry, otoczoną niską, historyczną zabudową. Zdaniem autorów apelu budowa nowoczesnego osiedla całkowicie zniszczy ten unikalny krajobraz. Naukowcy zwracają uwagę, że Poznań ma wiele innych, odpowiednich terenów pod budownictwo mieszkaniowe. – Nie ma żadnego racjonalnego powodu, by każdy „pusty” skrawek w centrum miasta zabudowywać blokami – piszą.
Apelują do władz miasta o wycofanie się z kontrowersyjnych planów i rozpoczęcie szerokiej, publicznej debaty o przyszłości Ostrowa Tumskiego. – Niech to będzie miejsce rozwoju dziedzictwa, nie jego destrukcji.
Stanowisko Miejskiej Pracowni Urbanistycznej
Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Poznaniu zaznaczył, że projekt planu dla północnej części Ostrowa Tumskiego jest obecnie na etapie roboczych konsultacji – do MPU wpłynęło około 200 pism, które są obecnie analizowane. Jak podkreślił, zainteresowanie tematem pokazuje, jak istotna jest wnikliwa analiza każdej opinii.
Olędzki wskazał, że sporny teren to dziś w dużej mierze zdegradowany obszar – łąki, dzika zieleń doliny zalewowej, dawna fabryka prefabrykatów i ogródki działkowe. Dodał, że jest to sztucznie usypany obszar, którego przekształcenia już wcześniej miały wpływ na charakter Ostrowa Tumskiego.
Podkreślił, że teren ten jest funkcjonalnie oddzielony od części katedralnej nasypem kolejowym, a planowana rozbudowa układu kolejowego jeszcze pogłębi to oddzielenie. Wskazał także, że północna część wyspy nie znajduje się w systemie miejskiej zieleni, a dotąd nie zidentyfikowano na niej stanowisk archeologicznych. Znajduje się również w znacznej odległości od katedry i reliktów grodu.
MPU planuje rewitalizację poprzemysłowego obszaru, przewidując zabudowę mieszkaniową z usługami, z zachowaniem widoków na Katedrę i Cytadelę, miejscami na przestrzenie publiczne i zielone bulwary nad Wartą i Cybiną. Wysokość zabudowy ma się wahać od 7 do 28 metrów, z gradacją wysokości w zależności od bliskości dolin rzecznych – wszystko z intencją harmonijnego wpisania nowej zabudowy w krajobraz.
źr. wPolsce24 za PAP/onet.pl