Bruksela o skandalu z KPO. „Polska ma obowiązek podjąć działania wyjaśniające”

"Obowiązkiem państw członkowskich jest podjęcie wszelkich odpowiednich środków w celu ochrony interesów finansowych Unii, w tym zapewnienie korekt i, w razie potrzeby, wszczęcie postępowania prawnego w celu odzyskania sprzeniewierzonych środków" - przekazały dziennikarce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginon służby prasowe KE.
Chodzi o aferę, która wybuchła w piątek, gdy okazało się na co firmy otrzymały środki z KPO. Wiele przykładów zszokowało opinię publiczną – setki tysięcy złotych wydano m.in. na zakup jachtów, otwarcie solarium, ekspresy do kawy, kije golfowe czy stworzenie „Muzeum Ziemniaka”. Na domiar złego część wniosków, np. dotyczących dotacji dla szpitali, została odrzucona.
Komisja Europejska sprawdzi, czy te kontrowersyjne projekty dla mikorfirm spełniają kryteria uzgodnione w ramach KPO, ale dopiero wtedy, gdy Polska przedstawi wniosek o płatność. Taki wniosek planowany jest w listopadzie.
Bruksela może interweniować w przypadkach nadużyć finansowych, korupcji lub konfliktu interesów, jeśli państwo członkowskie nie naprawi sytuacji. "Jeżeli zobaczymy, że to nie działa, wtedy wkracza europejska prokuratura i OLAF (Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych - red.)" - wyjaśniono.
W przesłanym RMF FM oświadczeniu KE czytamy: "W takim przypadku Komisja wszczyna postępowanie w sprawie odzyskania środków od danego państwa członkowskiego i oczywiście uważnie analizuje cały system kontroli. Komisja ściśle współpracuje z OLAF i EPPO (Prokuratura Europejska - red.) w celu identyfikacji i zbadania wszelkich potencjalnych nadużyć finansowych, a Komisja zgłasza OLAF wszelkie oznaki nadużyć finansowych w ramach RRF (Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności - red.). Następnie prerogatywą OLAF jest decyzja o wszczęciu formalnego dochodzenia w tej sprawie".
źr. wPolsce24 za RMF FM