Polska

Powyborcza zadyma w dolnośląskim uzdrowisku zakończyła się interwencją policji. Bijatyka nowej burmistrz i radnego

opublikowano:
Stopklatka z zapisu monitoringu przedstawiającego nagranie z lokalu gastronomicznego w Dusznikach Zdroju, na którym widać moment szarpaniny między nowo wybraną burmistrz a miejskim radnym. Obie osoby są widoczne podczas kłótni, a w tle widać fragment wnętrza restauracji.
Pojedynek w restauracji między burmistrz a radnym (fot. Facebook/KWW Urszuli Karpowicz/ wPolsce24)
Wczoraj, tj. 29 października w godzinach wieczornych policja z Polanicy Zdroju została wezwana do lokalu gastronomicznego w Dusznikach Zdroju, gdzie miało dojść do kłótni i szarpaniny pomiędzy dwoma osobami. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że uczestnicy zdarzenia, zarówno kobieta jak i mężczyzna, byli mieszkańcami powiatu kłodzkiego. Policja pouczyła strony o procedurach prawnych i zakończyła interwencję, nie zgłaszając żadnych formalnych zawiadomień.​

Na tym policyjna notatka mogłaby się zakończyć gdyby nie fakt, iż w roli głównej wystąpili tu nowa burmistrz i miejski radny.

Publiczni uczestnicy "prywatnego" zajścia 

- W dniu wczorajszym po godzinie 19:00 do komisariatu policji w Polanicy Zdrój wpłynęło zgłoszenie o awanturze w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Dusznik Zdrój. Interweniujący policjanci na miejscu zdarzenia ustalili, że pomiędzy przebywającą w lokalu kobietą a mężczyzną doszło do kłótni, a następnie osoby poszarpały się. Na miejscu strony zostały pouczone o prawnym toku postępowania. Na tym interwencja policji została zakończona - tłumaczy w rozmowie z naszym portalem oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kłodzku. .

Na pytanie o to, kto brał udział w zdarzeniu, policja nabiera wody w usta:

- Spotkanie miało charakter prywatny, więc była to kobieta mieszkanka powiatu kłodzkiego oraz mężczyzna, również mieszkaniec powiatu kłodzkiego - słyszymy od oficera prasowego. 

Jednocześnie policja zaznaczyła, że choć ona zakończyła swoją pracę, to sprawa może mieć dalszy ciąg w przypadku powództwa cywilnego z art. 217 kk, dotyczącego naruszenia nietykalności cielesnej lub zniewagi. 

Aktualnie jednak czynności są zakończone, a policja nie prowadzi dalszych działań.​

Media społecznościowe pokazują więcej 

Więcej o zdarzeniu można dowiedzieć się z mediów społecznościowych.

Na swoim profilu na portalu FB zapis z monitoringu umieściła jedna z jego uczestniczek.

 Urszula Karpowicz, czyli nowa burmistrz dolnośląskiego uzdrowiska pisze o zajściu w taki sposób:

- Szanowni Państwo, Nie dam się zastraszyć! W niedzielę, dzięki Waszym głosom, zostałam wybrana nowym burmistrzem Dusznik-Zdroju. Moich hasłem jest Wspólnota - tak zamierzam pracować i dlatego wysłałam do wszystkich radnych wiadomość z prośbą o spotkanie. Większość zareagowała pozytywnie, natomiast jedna osoba, mój konkurent w wyborach poprosił, by było to spotkanie w cztery oczy. Na spotkaniu w lokalu, radny Jarosław Kwolek nie chciał rozmawiać o inwestycjach, o rozwoju Dusznik. Przyszedł by załatwić swoje interesy. Wyciągnął kartkę, którą mi przekazał. Odczytałam głośno treść - "Sekretarz gminy zostaje w urzędzie" - i schowałam ją do torebki. Wówczas radny zaatakował mnie, zaczął szarpać torebkę, w której była schowana kartka. Bardzo mu zależało na zabraniu tej kartki, ponieważ sekretarzem gminy jest jego żona. W mojej obronie stanął mój syn, który również był w lokalu. Ten moment widać na nagraniu monitoringu, który załączam do niniejszego oświadczenia. Radny Kwolek nie ustępował i doszło do jeszcze większej szamotaniny w wyniku której ucierpiał mój kręgosłup. Nie dam się zastraszyć! Nie takich metod oczekuję od radnych. Sprawę zgłoszę odpowiednim organom - zapowiada lokalna polityk.

Nieco inną wersję zdarzenia przedstawia w rozmowie z Wirtualną Polską Jarosław Kwolek, miejski radny i kontrkandydat Karpowicz w wyborach. 

Według radnego w trakcie rozmowy między obojgiem doszło do wymiany zdań, która zakończyła się szarpaniną. 

- Pani burmistrz wyprowadziła prawy sierpowy w moją szczękę. Został pobity funkcjonariusz publiczny w postaci radnego miejskiego -tłumaczy Kwolek Wirtualnej Polsce. 

- Tym pobitym funkcjonariuszem jest oczywiście on sam - dodaje WP.

W ocenie radnego, chciał "dogadać w związku ze współpracą przyszłościową".

- Chyba nowa burmistrz jest w jakimś amoku. Nie zachowała się tak, jak powinien się zachować ktoś, kto będzie niebawem zajmować takie stanowisko - tłumaczy radny.

źr. wPolsce24 za Ujawniamy/WP.PL

Polska

Chcieli obciążyć PiS, a sami się potknęli. Sprawa działki CPK uderza w rząd Tuska

opublikowano:
„Afera PiS” – tak mówiono po publikacji tekstu o sprzedaży działki pod CPK. Dziś coraz więcej wskazuje, że to nie poprzedni rząd, ale obecna ekipa Donalda Tuska zaniedbała sprawę, mając przez kilkanaście miesięcy pełną możliwość jej wyjaśnienia i cofnięcia skutków decyzji.
Makieta CPK w kształcie w jakim chciał budować port rząd PiS. Następcy najpierw krzyczeli, że CPK nie powstanie, a teraz wydają się robić wszystko, by torpedować projekt (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Sprawa sprzedaży działki w pobliżu planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego miała być dowodem na nadużycia poprzedniej władzy. Tymczasem kolejne ujawniane fakty pokazują, że to obecny rząd przez blisko dwa lata nie podjął żadnych kroków, by naprawić sytuację – mimo że Skarb Państwa wciąż może odzyskać nieruchomość bez straty. Dlaczego? Bo tak zabezpieczył interesy państwa właśnie rząd PiS. Na wypadek, gdyby Donaldowi Tuskowi jednak zachciało się naprawdę zbudować CPK.
Polska

UJAWNIAMY. Prokuratura wycofuje się z wsparcia dla obrażanej rzeczniczki Straży Granicznej! "Na osobiste żądanie Żurka"

opublikowano:
michalska pereira
Anna Michalska była rzeczniczką Straży Granicznej w sprawie szturmu migrantów na naszą wschodnią granicę. Dziś państwo nie chce jej pomóc (Fot. screen wPolsce24)
Na osobiste polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka prokuratura zrezygnowała z roli oskarżyciela publicznego w sprawie przeciwko Piotrowi Zeltowi - ujawniła telewizja wPolsce24 w programie "Piątka Pereiry". Znany aktor obrażał rzeczniczkę straży granicznej kpt. Annę Michalską, nazywając ją „twarzą bestialskich rządów PiS”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci"

opublikowano:
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" podczas gali w onecności Jacka Karnowskiego i senatora Grzegorza Biereckiego
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" (fot. wPolsce24)
Laureatem nagrody Człowieka Wolności Tygodnika Sieci został Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, dr Karol Nawrocki!
Polska

Jacek Karnowski: Karol Nawrocki jest człowiekiem, którego siła wyrasta z miłości

opublikowano:
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego z okazji uhonorowania prezydenta tytułem Człowieka Wolności
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Laudację na cześć laureata nagrody Człowiek Wolności tygodnika "Sieci" wygłosił redaktor naczelny pisma Jacek Karnowski.
Polska

Szefernaker: Każdy dzień tej prezydentury musi czemuś służyć

opublikowano:
Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Wikło po gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci
Paweł Szefernaker o kampanii wyborczej Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Tę drogę, którą przeszliśmy jako środowisko patriotyczne, prawicowe, dobrze podsumuje to, że rok temu o tej porze, 29 października, nie było wiadomo, kto wystartuje na prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
Polska

Karol Nawrocki: Mamy do wygrania wolność naszej Rzeczpospolitej

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci. Obok niego siedzi senator Grzegorz Bierecki i minister Paweł Szefernaker
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności (wPolsce24)
Mamy w naszej przyszłości do wygrania wolność naszej ukochanej, suwerennej, niepodległej Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej - powiedział Karol Nawrocki w swoim przemówieniu przy odbieraniu nagrody Człowieka Wolności tygodnika "Sieci".