Polska

Wjechali autem na ledwo zmrożone Śniardwy. Jak to się skończyło?

opublikowano:
audi w Ś
Audi sfotografowane z pokładu poduszkowca patrolowego Mazurskiej Służby Ratowniczej w Okartowie
Chcieli przeżyć przygodę życia, czy raczej życie im niemiłe? Około 900 metrów od brzegu jeziora Śniardwy na wysokości wsi Nowe Guty pod samochodem osobowym załamał się lód. Kierowca i pasażer samodzielnie opuścili pojazd i dotarli na ląd. Nie wiadomo, kiedy auto zostanie wyciągnięte – niewykluczone, że będzie tkwiło w lodzie do wiosny.

Z ciemnego samochodu, którym w niedzielę dwóch mężczyzn jeździło po lodzie na jeziorze Śniardwy, wystaje już tylko bagażnik i część tylnych drzwi. Reszta auta znajduje się pod lodem. Zatopiony pojazd to najprawdopodobniej Audi A6 generacji C5 w wersji kombi, produkowane w latach 1997-2004 i warte obecnie ledwie kilka tysięcy złotych. Widać, że kierowcom, którzy wjechali nim na cienki lód, nie zależało na aucie – ale własnego zdrowia i życia również nie wydają się zbyt wysoko cenić.

Akcja wyciągania droższa od samochodu

Na miejsce udali się policjanci z Pisza, którzy o zdarzeniu dowiedzieli się nieoficjalnie z internetu. Mazurska Służba Ratownicza w Okartowie co kilka godzin patroluje okolicę na pokładzie swojego poduszkowca, a informacje o sytuacji na lodzie przekazują również mieszkańcy Nowych Gut.

„Właściciel samochodu nie poprosił nas o pomoc. Gdyby to zrobił, za akcję wyciągania tego auta musiałby zapłacić kilka tysięcy złotych” – powiedział kierownik Stacji Mazurskiej Służby Ratowniczej w Okartowie Stefan Świderski. Dodał, że nawet gdyby właściciel się zgłosił, ratownicy „mocno by się zastanowili”.

MSR
Oto poduszkowiec Mazurskiej Służby Ratowniczej na Śniardwach

„Tam, gdzie tkwi to auto, jest oparzelina, lód ma ok. 11 cm grubości. To sytuacja niebezpieczna dla naszych ratowników. Takie samochody tkwiące pod lodem wyciągamy przy pomocy wyciągarki – nasze auto kotwiczymy w lodzie i wyciągarką wciągamy drugi samochód. W tym momencie nie mamy do czego naszego auta zakotwiczyć, lód jest zbyt kruchy” – dodał Świderski.

Okazało się, że to Audi to nie amfibia

Z ustaleń ratowników wynika, że dwóch mężczyzn jeździło w niedzielę po lodzie. Świadkowie widzieli, jak auto poruszało się najpierw wzdłuż trzcin, a następnie wyjechało dalej na jezioro, wjechało na oparzelinę (cieńszy lód, który można rozpoznać po innym kolorze niż reszta tafli) i tam się załamało. Kierowca i pasażer samodzielnie wysiedli z samochodu i zostawili go w przeręblu. Nie wiadomo, czy do wody wyciekają płyny eksploatacyjne.

Świderski poinformował, że auto tkwi 800-900 m od brzegu, a w tym miejscu jezioro ma 2-2,5 metra głębokości. Ponieważ ani świadkowie, ani właściciel auta nie złożyli oficjalnego zawiadomienia, przyszłość zatopionego pojazdu pozostaje niepewna. „Może tam tkwić, aż lód na jeziorze się stopi” – ocenił Świderski.

Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański powiedział, że auto można wydobyć także przy pomocy poduszek powietrznych, ale każda z tych operacji jest kosztowna i będzie musiał za nią zapłacić właściciel.

Grubość lodu na Śniardwach wynosi od 14 do 17 cm, miejscami ponad 20 cm, ale tam jest warstwowy – między taflami znajduje się woda, co czyni te miejsca bardziej niebezpiecznymi.

Śniardwy to największe polskie jezioro o powierzchni 113,8 kilometrów kwadratowych. Jest płytkie i pełne podwodnych kamieni. 

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Chcieli obciążyć PiS, a sami się potknęli. Sprawa działki CPK uderza w rząd Tuska

opublikowano:
„Afera PiS” – tak mówiono po publikacji tekstu o sprzedaży działki pod CPK. Dziś coraz więcej wskazuje, że to nie poprzedni rząd, ale obecna ekipa Donalda Tuska zaniedbała sprawę, mając przez kilkanaście miesięcy pełną możliwość jej wyjaśnienia i cofnięcia skutków decyzji.
Makieta CPK w kształcie w jakim chciał budować port rząd PiS. Następcy najpierw krzyczeli, że CPK nie powstanie, a teraz wydają się robić wszystko, by torpedować projekt (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Sprawa sprzedaży działki w pobliżu planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego miała być dowodem na nadużycia poprzedniej władzy. Tymczasem kolejne ujawniane fakty pokazują, że to obecny rząd przez blisko dwa lata nie podjął żadnych kroków, by naprawić sytuację – mimo że Skarb Państwa wciąż może odzyskać nieruchomość bez straty. Dlaczego? Bo tak zabezpieczył interesy państwa właśnie rząd PiS. Na wypadek, gdyby Donaldowi Tuskowi jednak zachciało się naprawdę zbudować CPK.
Polska

UJAWNIAMY. Prokuratura wycofuje się z wsparcia dla obrażanej rzeczniczki Straży Granicznej! "Na osobiste żądanie Żurka"

opublikowano:
michalska pereira
Anna Michalska była rzeczniczką Straży Granicznej w sprawie szturmu migrantów na naszą wschodnią granicę. Dziś państwo nie chce jej pomóc (Fot. screen wPolsce24)
Na osobiste polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka prokuratura zrezygnowała z roli oskarżyciela publicznego w sprawie przeciwko Piotrowi Zeltowi - ujawniła telewizja wPolsce24 w programie "Piątka Pereiry". Znany aktor obrażał rzeczniczkę straży granicznej kpt. Annę Michalską, nazywając ją „twarzą bestialskich rządów PiS”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci"

opublikowano:
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" podczas gali w onecności Jacka Karnowskiego i senatora Grzegorza Biereckiego
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" (fot. wPolsce24)
Laureatem nagrody Człowieka Wolności Tygodnika Sieci został Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, dr Karol Nawrocki!
Polska

Jacek Karnowski: Karol Nawrocki jest człowiekiem, którego siła wyrasta z miłości

opublikowano:
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego z okazji uhonorowania prezydenta tytułem Człowieka Wolności
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Laudację na cześć laureata nagrody Człowiek Wolności tygodnika "Sieci" wygłosił redaktor naczelny pisma Jacek Karnowski.
Polska

Szefernaker: Każdy dzień tej prezydentury musi czemuś służyć

opublikowano:
Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Wikło po gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci
Paweł Szefernaker o kampanii wyborczej Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Tę drogę, którą przeszliśmy jako środowisko patriotyczne, prawicowe, dobrze podsumuje to, że rok temu o tej porze, 29 października, nie było wiadomo, kto wystartuje na prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
Polska

Karol Nawrocki: Mamy do wygrania wolność naszej Rzeczpospolitej

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci. Obok niego siedzi senator Grzegorz Bierecki i minister Paweł Szefernaker
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności (wPolsce24)
Mamy w naszej przyszłości do wygrania wolność naszej ukochanej, suwerennej, niepodległej Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej - powiedział Karol Nawrocki w swoim przemówieniu przy odbieraniu nagrody Człowieka Wolności tygodnika "Sieci".