Atak nożem na warszawskich Bielanach. Sprawca i ofiara mieli być parą

Zdarzenie miało miejsce w sobotnie popołudnie. Jak informuje "Super Express", przy ulicy Szegedyńskiej 39-letnia kobieta zaatakowała nożem 28-letniego mężczyznę.
Mężczyzna odniósł co prawda rany, ale udało mu się uciec. Wezwana przez świadków policja zatrzymała napastniczkę, a ratownicy medyczni odnaleźli rannego, udzielili mu pierwszej pomocy i zabrali do szpitala.
Zatrzymana kobieta trafiła do policyjnej celi. Służby poinformowały, że w najbliższym czasie zostaną z nią przeprowadzone czynności procesowe. Policjanci zabezpieczyli także narzędzie zbrodni.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca i ofiara znali się wcześniej. Media donoszą nieoficjalnie, że byli parą. Jak informuje "Fakt", internauci, którzy twierdzą, że znali parę, twierdzą także, że kobieta była wcześniej ofiarą przemocy domowej. Pojawiły się jednak także doniesienia, że miała problem z narkotykami i niedawno wyszła z więzienia.
Policja na razie nie potwierdza tych informacji. Śledczy podkreślają, że o motywach napastniczki będzie można mówić dopiero po analizie dowodów.
źr. wPolsce24 za "Super Express", "Fakt"










