Polska

Areszt dla kierowcy, który śmiertelnie potrącił 14-latka. Nawet nie zauważył, że potrącił człowieka?

opublikowano:
mid-25105262
Andrzej K. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie (Fot. PAP/Albert Zawada)
Sąd Rejonowy w Warszawie zdecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu wobec Andrzeja K., kierowcy, który w piątek śmiertelnie potrącił 14-letniego chłopca na oznakowanym przejściu dla pieszych. Decyzja sądu była zgodna z wnioskiem prokuratury, która wskazała na obawy o możliwość mataczenia, ukrywania się podejrzanego oraz surowość grożącej mu kary

Andrzej K. usłyszał dwa zarzuty: spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdu mimo sądowego zakazu.

Do tragedii doszło na warszawskiej Woli, na skrzyżowaniu ulic Ordona i Jana Kazimierza. Kierowca busa potrącił chłopca, nie udzielił mu pomocy i odjechał z miejsca wypadku. 14-latek został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł.

Ucieczka, alkohol i szokujące zeznania

Kierowca busa został zatrzymany dzień później. Miał wówczas blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Według prokuratury, po wypadku udał się na obrzeża Warszawy, gdzie ukrył pojazd, a następnie spożywał alkohol z członkiem rodziny.

– Nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co się stało i nie jest w stanie w to uwierzyć – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba.

Andrzej K. przyznał się do złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, ale twierdzi, że w chwili wypadku był trzeźwy i nie zauważył, że kogokolwiek potrącił.

"Nie był świadomy, że potrącił człowieka"

Prokurator Skiba ujawnił, że według wstępnych ustaleń, bus nie poruszał się z dużą prędkością, a kontakt z pieszym nastąpił prawdopodobnie lusterkiem pojazdu. Uszkodzenie lusterka miało być jedynym widocznym śladem na pojeździe.

– Podejrzany twierdzi, że zorientował się, iż mogło dojść do wypadku, dopiero po zobaczeniu policyjnych świateł w okolicy. W późniejszym czasie miał zacząć podejrzewać, że mógł potrącić człowieka – relacjonował prokurator.

Przeszłość kierowcy

Andrzej K. był wcześniej karany za posiadanie środków odurzających oraz za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy. Zmarły 14-latek był obywatelem Ukrainy.

Firma kurierska UPS potwierdza

Portal brd24.pl ustalił, że Andrzej K. pracował jako kierowca dla podwykonawcy firmy kurierskiej UPS. Firma wydała oświadczenie, w którym przekazała kondolencje rodzinie zmarłego i zapewniła o współpracy z organami ścigania.

– Nasi partnerzy serwisowi są niezależnymi firmami, które zobowiązane są do przestrzegania prawa. Kontrolujemy ich w zakresie dozwolonym, aby zagwarantować nasze wysokie standardy – poinformował rzecznik prasowy UPS.

To o tyle istotne, że wcześniej w internecie próbowano insynuować, że kuriera z odebranymi prawami do kierowania pojazdami zatrudniał polski lider rynku. Sprawa zrobiła się na tyle głośna, że zareagował sam właściciel firmy InPost Rafał Brzoska. 

Materiał dowodowy, w tym nagranie z miejsca zdarzenia, jest według prokuratury "wstrząsający".

źr. wPolsce24 za i.pl

Polska

Znany warszawski sędzia demaskuje ministra Żurka. "Człowiek znikąd, który zrobił zawrotną karierę"

opublikowano:
Sędzia Łukasz Piebiak kontra Waldemar Żurek. Rozmowa na antenie telewizji wPolsce24
Sędzia Łukasz Piebiak kontra Waldemar Żurek
Gościem porannego programu telewizji wPolsce24 "Budzimy się", był sędzia Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości i były członek zarządu stowarzyszenia Iustitia. Piebiak w ostrych słowach wyjaśnił, co sądzi o błyskawicznej karierze ministra Waldemara Żurka.
Polska

Prezydent Nawrocki na Łotwie. Spotkał się z władzami państwowymi i... polskimi żołnierzami

opublikowano:
Karol Nawrocki z wizytą na Łotwie (fot. wPolsce24)
Karol Nawrocki z wizytą na Łotwie (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki udał się w kolejną podróż dyplomatyczną. W Rydze spotkał się z prezydentem Łotwy Edgarsem Rinkēvičsem. Głównymi tematami spotkania jest sytuacja Unii Europejskiej oraz kwestie dotyczące bezpieczeństwa regionu.
Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.