Prezydent Andrzej Duda: Tusk z tego jest znany i to jest chyba jakaś jego pasja, żeby usuwać potencjalnych konkurentów
Prezydent przypomniał, że Tusk pozbył się z PO Andrzeja Olechowskiego, Jana Rokity, marszałka Macieja Płażyńskiego, czyli współtwórców Platformy Obywatelskiej. Usunął też profesor Zytę Gilowską czy spacyfikował swojego późniejszego rywala Grzegorza Schetynę.
- Z tego jest znany i to jest chyba jakaś jego pasja, żeby usuwać potencjalnych konkurentów. Natomiast proszę pamiętać, że marszałek Hołownia to jest jednak inne ugrupowanie, wprawdzie koalicyjne z nim dzisiaj, ale jednak inne ugrupowanie i w związku z tym można mówić tutaj o jakimś wspólnym dzisiaj obozie politycznym, ale jednak takim obozie politycznym, gdzie płoty są dosyć wysokie - zauważył prezydent Andrzej Duda.
Głowa państwa odniosła się również do informacji o naciskach na marszałka Sejmu żeby przełożył zaprzysiężenie.
- Ja osobiście słyszałem takie wypowiedzi, z których wynikało, że właśnie do marszałka pielgrzymują różni ludzie, którzy próbują go przekonywać do tego, żeby w jakiś sposób to zaprzysiężenie odwlec, odsunąć, zrobić przerwę itd. Tego typu dywagacje trwały już znacznie wcześniej i w związku z tym myślę, że do tego marszałek w swojej wypowiedzi nawiązywał, tylko że użył tego bardzo ostrego określenia, zamach stanu i to ono tak zelektryzowało wszystkich - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent w ostrych słowach określił też ludzi, których środowisko Platformy Obywatelskiej nazywa "autorytetami prawniczymi".
- Dla mnie to nie są ludzie, których mógłbym nazwać jakimikolwiek autorytetami. Dlaczego? Dlatego, że się po prostu skompromitowali na przestrzeni ostatnich lat (...). Natomiast są to rzeczywiście ludzie, którzy przez wiele lat, czy przez ostatnie dziesięciolecia, trzęśli po prostu światem prawniczym w Polsce, wpływając właściwie na obsadę wszystkich ważnych stanowisk w wymiarze sprawiedliwości. Dzisiaj cały czas próbują jeszcze za wszelką cenę zachować ten obszar swojego władztwa, czy też go odzyskać, bo w wyniku tych właśnie reform, które były prowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy, w ogromnym stopniu te wpływy stracili - mówił prezydent.
Andrzej Duda z przekąsem ocenił też zmiany, do jakich ostatnio doszło w rządzie. Prezydent zauważył, że jedynym pozytywnym akcentem jest to, że Waldemar Żurek w końcu zareagował na jego apel, by przestać mieszać wymiar sprawiedliwości z polityką i jednoznacznie określić się, w której z tych władz chce się działać.
Cała rozmowa w materiale wideo.
źr. wPolsce24