Publicystyka

Rozpaczliwa reakcja sztabu Trzaskowskiego na "aferę facebookową". Tak próbują oczyścić się z podejrzeń?

opublikowano:
ingerencjawproces.webp
Sztab Trzaskowskiego chwyta się brzytwy? (fot. x.com)
Setki tysięcy złotych wydanych na filmy, uderzające w Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, podejrzany sposób ich finansowania i spóźniona reakcja kontrolowanej przez rząd instytucji, która miała zapewnić nam bezpieczeństwo w internecie i uchronić przed dezinformacją. Choć beneficjent tych działań zdaje się być oczywisty, jego sztab w dramatyczny sposób próbuje przedstawić go jako jedną z ofiar całej operacji.

- Trwa masowa akcja dezinformacji wyborczej przeciwko @trzaskowski_ z wykorzystaniem systemów SMS operatorów telefonicznych. Podszywanie się pod  @Platforma_org i prowadzenie kampanii poza komitetem wyborczym jest niedozwolone. Sprawa została zgłoszona do NASK. Składamy też zawiadomienie do prokuratury - napisała w oficjalnym komunikacie na portalu x.com rzeczniczka sztabu Rafała Trzaskowskiego Wioletta Paprocka, odnosząc się do informacji, które od kilku dni bulwersują polską infosferę. 

Spóźniona reakcja

Kilka dni temu informowaliśmy o jednej z takich firm-krzaków, która wydawała dziesiątki tysięcy złotych na promowanie materiałów, mających zniechęcić do głosowania w wyborach prezydenckich na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego lub Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji. Choć akcja trwała od kwietnia, NASK dopiero w połowie maja zaczął przyglądać się sprawie, i to wówczas, kiedy zaczęło się o niej robić głośno w internecie, a nie jak sugeruje Paprocka po interwencji sztabu Trzaskowskiego. 

Sytuację szeroko komentował m.in. były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, który wprost zasugerował, że działania firm uderzających w politycznych konkurentów kandydata KO w wyścigu prezydenckim - mogą być "próbą ingerencji w kampanię wyborczą". Co więcej, zarówno Cieszyński, jak i politycy, internauci i dziennikarze komentujący sprawę, zwracają uwagę, że działania podjęte przez NASK mają na celu de facto odrzucenie podejrzeń od sztabu Trzaskowskiego.

Jeszcze więcej wątpliwości

Wpis rzeczniczki Rafała Trzaskowskiego tylko potwierdza te sugestie, a wręcz wprost formułuje tezę, że to prezydent Warszawy jest jedną z ofiar. A internetowa kampania miała na celu zdyskredytowanie jego kandydatury na prezydenta Polski. Teza dość karkołomna szczególnie w kontekście ustaleń dziennikarzy Wirtualnej Polski Patryka Słowika i Szymona Jadczaka, którzy ustalili, kto miał stać za finansowaniem internetowej akcji. Według dziennikarzy wp.pl w działania miały być zaangażowani ludzie z otoczenia Platformy Obywatelskiej i samego Rafała Trzaskowskiego znani m.in. i organizacji Akcja Demokracja. Finansowanie miało z kolei pochodzić z fundacji Georga Sorosa. 

Czy obsadzona przez ludzi Bodnara prokuratura potwierdzi te doniesienia? Można mieć wątpliwości, ale chyba w tym miejscu warto zacytować premiera Donalda Tuska, bo coś tu naprawdę brzydko pachnie. 

źr. wPolsce24 za x.com, wp.pl

Polska

Karol Nawrocki dla wPolsce24: Projekt pt. Rafał Trzaskowski reanimują wszystkie instytucje państwa Tuska. A i tak sobie nie radzi

opublikowano:
żaklina z KN.webp
Afera NASK jest oburzająca, ale nie powinniśmy nią być chyba zdziwieni – mówi w rozmowie z telewizją wPolsce24 Karol Nawrocki, komentując informacje dotyczące możliwego nielegalnego finansowania kampanii wyborczej jego głównego rywala w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego.
Wiadomości wPolsce24

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z 15.05.2025 r.

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-05-16 122352.webp
Wiadomości wPolsce24 z 15 maja 2025 roku relacjonowały przede wszystkim finisz kampanii prezydenckiej. Wskazano na dwóch głównych kandydatów: Karola Nawrockiego, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, oraz Rafała Trzaskowskiego.
Polska

Dariusz Matecki wpadł na nowy ślad wskazujący na nielegalne finansowanie kampanii kandydata KO

opublikowano:
Matecki.webp
Mnożą się – przede wszystkim na platformach społecznościowych - informacje wskazujące na to, że ludzie związani albo sympatyzujący Rafałem Trzaskowskim prowadzą nieczystą grę z rywalami kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Na nowe tropy wpadł poseł PiS Dariusz Matecki.
Polska

Politycy PO złamali ciszę wyborczą. Czy poniosą konsekwencje?

opublikowano:
myrcha.webp
Choć konsekwencje łamania ciszy wyborczej znane są od lat, znaleźli się tacy, którzy ją złamali. Także wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. - Takie zachowanie jest niedopuszczalne – komentował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, dodając, że takie osoby powinny świecić przykładem. Czy za złamanie prawa polityków spotkają kary?
Publicystyka

Tusk jak Stalin. On to naprawdę powiedział!

opublikowano:
tuskelestaline.webp
Donald Tusk cytuje Stalina (fot. Fratria/Andrzej Wiktor, IPN, x.com - kolaż wPolsce24)
- Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz - napisał na portalu x.com premier Donald Tusk. Premier najwyraźniej zapomniał, kto jest autorem cytatu, który wykorzystał w swoim poście.
Publicystyka

Mina Kosiniaka-Kamysza mówi wszystko - nagranie podbija internet

opublikowano:
mid-25518850 ok.webp
Władysław Kosiniak-Kamysz w sztabie wyborczym Szymona Hołowni (fot. PAP/Marcin Obara)
Nie takiego wieczoru wyborczego spodziewali się politycy Trzeciej Drogi. Choć ostateczny wynik Szymona Hołowni jest ciut lepszy od tego sondażowego z exit poll, to piąte miejsce i niespełna 5 proc. głosów oddanych na marszałka Sejmu oznacza dla niego kompletną porażkę. Hołownia nie zdobył nawet miliona głosów.