Gospodarka

Związkowcy okupują siedzibę Poczty Polskiej. Poważne oskarżenia pod adresem władz spółki

opublikowano:
Związkowcy rozpoczęli protest okupacyjny w siedzibie Poczty Polskiej w Warszawie. Oczekują „rzeczywistych negocjacji” oraz poszanowania praw pracowników. Jednocześnie zarzucono władzom spółki bezwzględne dążenie do likwidacji tysięcy miejsc pracy i prowadzenie negocjacji w złej wierze.

W środę w warszawskiej siedzibie Poczty Polskiej odbyło się ósme spotkaniu zarządu spółki z przedstawicielami pracowników zrzeszonych w NSZZ „Solidarność”. Zakończyło się ono zupełnie inaczej niż poprzednie negocjacje, ponieważ związkowcy poinformowali o rozpoczęciu protestu okupacyjnego.

Więcej o powodach protestu mówią strajkujący pracownicy Poczty Polskiej:

Ogłosili, że nie opuszczą sali posiedzeń dopóki nie osiągną porozumienia. Pracownicy zapewnili, że od dzisiaj będą działać w trybie ciągłym, co ma wymusić na władzach spółki „rzeczywiste negocjacje” oraz „poszanowanie praw tysięcy pracowników Poczty Polskiej”.

Nieudane negocjacje

Protestujący przypomnieli, że od miesięcy próbują negocjować w sprawie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, ale zarząd „konsekwentnie manipuluje i lekceważy stronę społeczną”.

- Pomimo trwających rozmów, w sposób skandaliczny i jednostronny Zarząd PP na ostatnim spotkaniu 29 stycznia br. przedstawił, kolejny nowy projekt ZUZP, całkowicie ignorując nasze postulaty i wcześniejsze ustalenia z poprzednich spotkań. To jawna kpina z pracowników, którzy od lat zapewniają ciągłość i jakość usług Poczty Polskiej – informują pracownicy.

W komunikacie oskarżono zarząd firmy o „celowe osłabianie Poczty Polskiej i tworzenie warunków do jej marginalizacji”. Zdaniem protestujących decyzje władz spółki prowadzą do zwalniania doświadczonych pracowników oraz „przekazywania rynku zagranicznym konkurentom”.

Obawy pracowników

Związkowcy obawiają się m.in. braku transparentności w informowaniu o rzeczywistej sytuacji finansowej spółki oraz drastycznej redukcji wynagrodzeń poprzez eliminację kluczowych składników płacowych. Zauważono również, że pojawiają się rozbieżne informacje o ilości redukowanych etatów. Zdaniem protestujących jest to „jawnym dowodem chaosu i braku realnej strategii zarządzania”.

Co proponują władze spółki?

Informacje o propozycjach dla pracowników Poczty Polskiej, którzy stracą zatrudnienie, wywołały kontrowersje. Niedawno wiceprezes spółki ds. zasobów ludzkich, Joanna Drozd ujawniła jaką ofertę otrzymali pracownicy. Jedną z nich jest kompleksowa trzymiesięczna odprawa wraz z dziewięcioma pensjami w ratach miesięcznych. Drugie rozwiązanie to trzymiesięczna odprawa oraz jednorazowa rekompensata w wysokości pięciu wynagrodzeń.

Poczta Polska poinformowała również, że odchodzące osoby mogą założyć franczyzę w sieci Żabka. Zdaniem Roberta Czyża ze Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej ta propozycja jest „dość dziwna” i była dla wszystkich dużym zaskoczeniem.

źr. wPolsce24 za tysol.pl

Gospodarka

Odszkodowań za zamknięcie granicy nie będzie? Gajadhur: Chaos i nieodpowiedzialne obietnice rządu

opublikowano:
Polski transport w kryzysie – kierowcy wracający z Białorusi po dwóch tygodniach blokady
– Minister Kierwiński w ogóle nie był do tej sytuacji przygotowany. To pokazuje chaos w działaniach resortów – krytykował działania rządu Donalda Tuska w sprawie zamknięcia przejść granicznych z Białorusią. Decyzja ta uwięziła w tym kraju tysiące polskich ciężarówek. Ruch graniczny został przywrócony po dwóch tygodniach pod presją przewoźników.
Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.