Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol
Właściciel zakładu, czyli Grupa Żywiec tłumaczy, ta decyzja była bardzo trudna, ale nieunikniona.
- Z jednej strony stoi za tym spadające spożycie piwa, a z drugiej strony stale rosnące podatki – twierdzą przedstawiciele producenta
W Namysłowie pracę od nowego roku straci około stu osób. Rosnące daniny, drastyczne wzrosty ceny energii, a za tym koszty pracy skutecznie zabijają firmy w całej Polsce. Tylko w ciągu ośmiu miesięcy tego roku pracodawcy zgłosili zamiar zwolnień grupowych ponad 87 tysięcy pracowników.
- W mniejszych miejscowościach to oznacza dramat – podkreślał w relacji z Namysłowa dziennikarz telewizji wPolsce24 Krzysztof Nowina-Konopka.
Więcej w relacji wideo.
źr. wPolsce24