To wyjątkowo perfidne! Unia jednak przepycha umowę z Mercosur pod osłoną Świąt. Kolejna porażka rządu Tuska w UE

- W poniedziałek o 14:30 ambasadorowie UE mają głosować nad klauzulami ochronnymi do umowy Mercosur
- Jeszcze kilka dni temu głosowanie zostało zdjęte z agendy po sprzeciwie Polski, Francji i Włoch
- Nic się nie zmieniło, a sprawa nagle wraca – w samym środku okresu świątecznego
- Komisja Europejska chce doprowadzić do podpisania umowy 12 stycznia w Paragwaju
- To oznacza, że klauzule muszą zostać przyjęte jeszcze w tym roku, niezależnie od ich jakości
- Polskie postulaty wypadły z negocjacji, w tym kluczowa zasada „wzajemności” norm produkcji
- Z listy produktów chronionych zniknęły m.in. jaja, pozostały cytrusy
- Próg ochrony podniesiono do 8 proc. wzrostu importu, zamiast postulowanych 5 proc.
- Głosowanie „za” oznacza faktyczną zgodę na słabe zabezpieczenia
- Głosowanie „przeciw” może natomiast pozbawić rolników jakiejkolwiek ochrony
Jak ustaliła wieloletnia korespondentka z Brukseli RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, głosowanie wpisano do agendy poniedziałkowego posiedzenia ambasadorów UE, które rozpocznie się o godz. 14:30. To kluczowy moment, bo Bruksela planuje, by sama umowa została podpisana już 12 stycznia w Paragwaju, a formalne głosowanie państw członkowskich odbyło się 9 stycznia. Oznacza to jedno: klauzule muszą zostać przyjęte jeszcze w tym roku.
"Walec Komisji Europejskiej toczy się dalej i znowu przyspiesza" - mówi jeden z unijnych dyplomatów, cytowany przez RMF FM. I trudno nie odnieść wrażenia, że tempo nie jest przypadkowe. Wszystko dzieje się w okresie świątecznym, gdy uwaga dyplomatów, mediów i opinii publicznej jest skierowana gdzie indziej.
Jeszcze w piątek głosowanie nad klauzulami ochronnymi spadło z agendy — oficjalnie po interwencji Polski, Francji i Włoch, które uznały je za niewystarczające. Teraz jednak temat wraca, choć, jak przyznaje jeden z rozmówców RMF FM, od piątku nie zmieniło się nic. „Nic” — dodaje dyplomata w SMS-ie, opatrując wiadomość roześmianą buźką.
Klauzule ochronne dla rolników coraz słabsze
Problem polega na tym, że klauzule, które jutro mają trafić pod głosowanie, są dalece rozczarowujące. Z pierwotnych postulatów — wywalczonych m.in. przez europosła PSL Krzysztofa Hetmana — niewiele zostało. Z dokumentu wypadła zasada wzajemności, czyli wymóg, by produkty z Mercosuru spełniały te same normy co unijne, m.in. w zakresie pestycydów czy antybiotyków.
Co więcej, z listy produktów wrażliwych usunięto jaja — ważny postulat strony polskiej — pozostawiając głównie cytrusy, co nie jest przypadkiem, bo negocjacje po stronie PE prowadzili eurodeputowani z Hiszpanii i Niemiec, krajów popierających umowę. Podniesiono także próg, od którego uruchamiane byłyby mechanizmy ochronne — z postulowanych 5 proc. do 8 proc. wzrostu importu.
Komisja Europejska ma jutro zaproponować jedynie deklarację, że będzie „dążyć” do wzajemności. Nie będzie to jednak żadne twarde zobowiązanie po stronie Mercosuru — czego od początku domaga się Francja.
Presja, by „nie robić problemów”
W otoczeniu premiera Donalda Tuska nie ma pełnej jednomyślności. Część współpracowników szefa rządu uważa, że należy odpuścić spór o klauzule w imię „konstruktywnych relacji” z Komisją Europejską. Innego zdania ma być lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który naciska, by Polska nie rezygnowała z realnych zabezpieczeń dla rolników.
Problem w tym, że głosowanie „za” już jutro oznacza, iż odroczenie podpisania umowy było jedynie zabiegiem kosmetycznym. Głosowanie „przeciw” z kolei może pozbawić rolników jakiejkolwiek ochrony. Kluczowa może okazać się postawa Włoch, które już raz pomogły zablokować szybkie procedowanie Mercosuru.
Podczas ostatniego szczytu UE premier Donald Tusk i prezydent Francji Emmanuel Macron zapewniali, że będą walczyć o realne wzmocnienie klauzul. Tyle że — jak przyznają sami dyplomaci — do poniedziałku nie da się wynegocjować niczego poza pustymi deklaracjami.
Wszystko wskazuje więc na to, że Mercosur znów próbuje przejść „po cichu” — zanim ktokolwiek zdąży zadać niewygodne pytania. Tym razem pod osłoną Świąt Bożego Narodzenia.
źr. wPolsce24 za rmf24.pl











