Gospodarka

Strajk ostrzegawczy Solidarności w Stoczni Gdańskiej. "Mamy dość!'

opublikowano:
Strajk ostrzegawczy Solidarności przed halą Baltic Towers w Gdańsku. Związkowcy protestują przeciwko złemu zarządzaniu, domagając się dodatku inflacyjnego i ograniczenia liczby dyrektorów. Na zdjęciu pracownicy z transparentami maszerują przed zakładem.
Strajk ostrzegawczy Solidarności w Gdańsku (fot. wPolsce24)
W przeddzień rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych stoczniowcy postanowili przypomnieć o sobie rządzącym. W Gdańsku rozpoczął się strajk ostrzegawczy "Solidarności". Związkowcy mają trzy postulaty. Domagają się wypłaty dodatku inflacyjnego za lata 2023 i 2024, wstrzymania nieuzasadnionych zwolnień oraz zmniejszenia o połowę liczby stanowisk dyrektorskich w spółkach Grupy Przemysłowej Baltic.24.

 – Mamy tego dość! Zarządy firmy się wciąż zmieniają. Przychodzą kolejni menedżerowie, którzy dużo obiecują, a po kilku miesiącach odchodzą, biorąc olbrzymie odprawy, a problemy wciąż zostają nierozwiązane, dlatego zdecydowaliśmy się na napisanie listu do prezydenta i premiera oraz do uczestników naszych uroczystości – mówił podczas Walnego Zebrania Delegatów NSZZ „S” Stoczni Gdańskiej Karol Guzikiewicz, przewodniczący organizacji związkowej.

Strajk ostrzegawczy

W piątek 29 sierpnia związkowcy prowadzą strajk ostrzegawczy na parkingu przy hali K-1.

– Nie będziemy dalej ponosić kosztów złego zarządzania firmą, nepotyzmu, kolesiostwa oraz nierównego traktowania pracowników – podkreślili. Guzikiewicz 

Region Gdański NSZZ „Solidarność” poinformował na swojej stronie, że w rocznicę podpisania porozumień sierpniowych w Gdańsku, 31 sierpnia, nad wejściem obok Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej wywieszone zostaną postulaty stoczniowej Solidarności. W tym samym miejscu 45 lat temu wisiały tablice z 21 postulatami MKS.

źr. wPolsce24 za NZSS "Solidarność"

Gospodarka

Odszkodowań za zamknięcie granicy nie będzie? Gajadhur: Chaos i nieodpowiedzialne obietnice rządu

opublikowano:
Polski transport w kryzysie – kierowcy wracający z Białorusi po dwóch tygodniach blokady
– Minister Kierwiński w ogóle nie był do tej sytuacji przygotowany. To pokazuje chaos w działaniach resortów – krytykował działania rządu Donalda Tuska w sprawie zamknięcia przejść granicznych z Białorusią. Decyzja ta uwięziła w tym kraju tysiące polskich ciężarówek. Ruch graniczny został przywrócony po dwóch tygodniach pod presją przewoźników.
Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.