Polska zainwestuje w bitcoina? Jasna deklaracja prezesa NBP Glapińskiego

Idea tworzenia rezerw walutowych w bitcoinach pojawiła się ostatnio w Czechach. Zgłosił ją tamtejszy odpowiednik Adama Glapińskiego, prezes Czeskiego Banku Narodowego (CNB) Alesz Michl. Odważną koncepcję zablokowała rada CNB. Nie wykluczono jednak, że tego typu ruchy będą możliwe w przyszłości.
- Oryginalny – skomentował pomysł Michla prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej. Pytany o to, czy lokowanie w bitcoiny jest rozważane w Polsce, Glapiński odrzekł: - Przede wszystkim powiem, że nie. My jako NBP w żadnym wypadku. Bo my uważamy, że rezerwy muszą być absolutnie bezpieczne.
Bitcoin nie jest bezpieczny
Zdaniem prezesa NPB bitcoin nie daje zaś nawet cienia bezpieczeństwa.
- O bitcoinach dużo można mówić, ale nie są one stałym, bezpiecznym elementem rezerw. My jesteśmy państwem w tym miejscu mapy, że chcemy gromadzić najbardziej pewne (rezerwy – red.) – podkreślił Glapiński.
Glapiński woli złoto
- My gromadzimy, jak państwo wiecie, w złocie, w dolarach i gromadzimy w euro. Marginalnie inne elementy też mamy, bo mamy prawo mieć – stwierdził prezes NBP. - Wolimy mieć coś pewnego, systematycznego – dodał, zaznaczając jeszcze raz, że „bitcoin to nie jest nic pewnego” i przypominając o 450 tonach złota, które udało się już zgromadzić w skarbcu naszego banku centralnego.
Źr. wPolsce24