Gospodarka

Jesienią czeka nas finansowa katastrofa. Tusk nie umie zarządzać budżetem państwa

opublikowano:
Minister finansów Andrzej Domański podczas obrad Sejmu – dyskusja o dramatycznym stanie budżetu państwa i rosnącym deficycie za rządów Donalda Tuska.
Czy minister finansów Andrzej Domański znów przedstawi w Sejmie nowelizację budżetu? (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Oficjalne dane Ministerstwa Finansów pokazują, że polskie finanse znalazły się w dramatycznym stanie. Po siedmiu miesiącach 2025 roku dochody budżetu państwa wyniosły 313,8 mld zł, a wydatki aż 470,5 mld zł. Deficyt osiągnął 156,7 mld zł – już ponad połowę zaplanowanego na cały rok. Najbardziej alarmujące jest jednak to, że przy wzroście PKB… dramatycznie spadają dochody podatkowe.

Według szacunków MF dochody podatkowe za okres styczeń–lipiec wyniosły 277,3 mld zł, co oznacza spadek o ponad 41 mld zł, czyli aż o 13,1 proc. w stosunku do zeszłego roku. To sytuacja absolutnie nienormalna – skoro PKB rośnie, powinny rosnąć także wpływy z VAT, CIT i PIT. Tymczasem jest odwrotnie.

Ekonomiści ostrzegają, że to efekt fatalnego zarządzania finansami przez rząd Donalda Tuska. Choć dochody spadają, wydatki wciąż rosną: w pierwszych siedmiu miesiącach wyniosły 470,5 mld zł, czyli o 31 mld więcej niż rok wcześniej.

Opozycja alarmuje: katastrofa na jesieni

– „W Polsce rządzonej przez Donalda Tuska krach finansów publicznych stał się faktem” – mówił na konferencji szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, katastrofa w finansach publicznych odbije się na kluczowych wydatkach, zwłaszcza na obronność. – „W perspektywie 3–4 lat MON zbankrutuje” – ostrzegał.

Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk zwrócił uwagę, że „z głównych źródeł dochodów” brakuje już dziś około 60 mld zł. Przewiduje, że jesienią rząd będzie zmuszony do nowelizacji budżetu – tak jak rok temu, gdy minister finansów Andrzej Domański nagle przyznał, że w kasie państwa brakuje 56 mld zł.

Scenariusz katastrofy

Jeżeli obecne tempo utraty dochodów się utrzyma, deficyt budżetowy w 2025 roku może być znacznie wyższy od planowanego. A to oznacza nie tylko konieczność drastycznego zadłużania państwa, ale także cięcia wydatków publicznych.

Polska staje więc przed groźbą finansowej katastrofy. Bo choć propaganda rządu mówi o „dobrym wzroście gospodarczym”, to realne dane pokazują coś zupełnie odwrotnego: państwo Tuska nie potrafi ściągać podatków, a wydaje coraz więcej. A taka mieszanka prowadzi zawsze w jednym kierunku – do krachu finansów publicznych.

źr. wPolsce24 za PAP

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.