Polska

Afera nad polskim morzem. Dzieci trafiły na plażę dla nudystów

opublikowano:
Turyści z dziećmi przypadkowo trafiają na nieoznakowaną plażę nudystów w Rowach – kontrowersje wokół braku ostrzeżeń w Słowińskim Parku Narodowym. Skarga do władz parku i Ministerstwa Klimatu. Spór o legalność plaż naturystycznych w Polsce
Ojciec z dziećmi przypadkowo trafił na plażę dla nudystów (fot. Pixabay/wPolsce24)
Nie tak miała się zakończyć wakacyjna wycieczka mieszkańca województwa zachodniopomorskiego i jego dzieci. Turysta, spędzając urlop w nadmorskich Rowach, idąc oznakowaną ścieżką przyrodniczą wyszedł wprost na plażę obleganą przez nudystów. "To był koszmar dla moich dzieci".

Na naszą skrzynkę mailową otrzymaliśmy wiadomość od wzburzonego mieszkańca Polski, który przebywając na urlopie w Rowach w powiecie słupskim, przypadkowo wyszedł na "nieoznakowaną plażę dla nudystów". Nasz sygnalista o sprawie poinformował władze Słowińskiego Parku Narodowego, na terenie którego opalali się nadzy ludzie. 

"Podczas mojej ostatniej wizyty w Parku (15.08.2025 r.) wraz z dwójką małych dzieci (w wieku 9 i 6 lat), korzystaliśmy z przejścia  ścieżką przyrodniczą „ROWY” na terenie Słowińskiego Parku Narodowego, której fragment przebiega plażą, na której zastaliśmy naturystów. Brak informacji (ostrzeżenia) oraz oznakowania dotyczącego możliwości napotkania naturystów spowodował, że nieświadomie naraziłem dzieci na sytuację, wywołującą duży stres. Na ponad kilometrowym odcinku ścieżki napotkaliśmy minimum 100 nudystów w różnym wieku. Osoby te, widząc że maszeruję z dziećmi nie czuły wstydu wręcz miałem wrażenie, że celowo obracają się w naszą stronę eksponując swoje intymne części ciała. Miałem wrażenie, że to my jesteśmy intruzami w tym miejscu! To miała być wspaniała wędrówka w otoczeniu dzikiej przyrody SPN, a skończyła się koszmarem dla moich dzieci." - czytamy w przesłanym liście, którego adresatem jest również m.in. dyrekcja SPN oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. 

"Tam nie ma żadnej legalnej plaży dla naturystów"

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy dyrektora Słowińskiego Parku Narodowego, który w rozmowie z naszym portalem przyznał, że zdaje sobie sprawę, że na plaży w Rowach pojawiają się naturyści, choć ich obecność jest w żaden sposób zalegalizowana, bo oficjalnie plaża dla nudystów w miejscowości nie funkcjonuje. 

- Nie ma żadnych oznaczeń, bo nie ma żadnej plaży dla naturystów. Nie figuruje ona w żadnych oficjalnych rejestrach, a nasz park nigdy nie zwracał się do MSWiA o ustanowienie takiego miejsca. Dostajemy sygnały, że takie osoby w Rowach się pojawiają i staramy się je przepędzać, ale nie wszystkich jesteśmy w stanie wyłapać. Niestety popularność plaży, która mieści się w granicach SPN, wśród osób mających takie zapatrywania, to poniekąd efekt działań byłego burmistrza Ustki i starosty usteckiego nieżyjącego już Jacka Graczyka. Graczyk po zamknięciu plaży nudystów w Chałupach, niefortunnie zaprosił goszczących tam naturystów do Rowów - mówi w rozmowie z naszym portalem dyrektor Parku Łukasz Ciżmowski. 

Dyrektor zdradził, że ma pewien plan na rozwiązanie tego problemu, ale na razie nie będzie o nim oficjalnie mówił. 

Wspomniany przez Ciżmowskiego Jacek Graczyk, który zachęcił nudystów do przybycia do Rowów, był politykiem związanym z lewicą, a wcześniej prominentnym członkiem PZPR w Ustce i dyrektorem tamtejszej stoczni. 

Dla mieszkańców regionu nie jest jednak tajemnicą, że w Rowach od lat gromadzili się nudyści, a na portalach związanych z ruchem naturystycznym plaża oficjalnie pojawia się jako miejsce do wypoczynku "na golasa". 

nudyscue2

Plaże dla naturystów i nudystów funkcjonują w Polsce od kilkudziesięciu lat. Funkcjonują, choć w zasadzie nie powinny, bo polskie prawo nie przewiduje istnienia takich miejsc, i choć niektóre gminy wystawiają tabliczki informujące o plażach dla naturystów, to nie mają do tego żadnych uprawnień. 

O propagowanie plaż przeznaczonych dla "nietekstylnych" od lat zabiega Federacja Naturystów Polskich, której przewodzą pochodzący z Holandii Peter Rijnvis, jego żona Małgorzata Rijnvis i Marcin Lubertowicz.

Propagowanie golizny?

Choć prezesem stowarzyszenia jest Peter Rijnvis, to najgorętszym orędownikiem idei naturyzmu jest jego małżonka Małgorzata, która pojawia się w mediach i nawołuje do wyznaczania kolejnych miejsc dla osób odpoczywających nago. 

Zaledwie kilka dni temu Rijvis chwaliła się w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", że naturyzm wychodzi z podziemia i w Polsce coraz więcej jest "oficjalnych" plaż dla osób go uprawiających. Tylko w świetle przepisów, o których pisaliśmy wyżej, jest to "widzi mi się" lokalnych włodarzy, którzy szukają sposobu na przyciągnięcie turystów, a nie usankcjonowane prawem miejsca. Co więcej, choć naturyści mówią, że nie ma przepisu, który zakazywałby paradowania nago, to w świetle Kodeksu Wykroczeń (art 140), takie zachowanie może być traktowane jako nieobyczajny wybryk. 

- Większość tych znanych plaż dla naturystów jest oznakowana specjalnymi tablicami. Po to, aby nikt sobie nie wchodził w drogę i każdy czuł się swobodnie. Niestety te plaże nie mają żadnej infrastruktury i mają kiepski dojazd. A środowisko naturystów jest coraz większe, bo Polacy jeżdżą po świecie i widzą, że naturyzm jest czymś normalnym, nie jest żadną dewiacją czy ekshibicjonizmem. Coraz częściej też powstają w aquaparkach czy spa strefy nietekstylne - tłumaczyła Małgorzata Rijnvis w rozmowie z portalem prawo.pl. 

W Rowach jednak, jak zauważył dyrektor SPN, takich oznaczeń nie ma, a jak widzimy w relacji naszego czytelnika, doszło tam do ewidentnego "wkroczenia w drogę" i zgorszenia osób małoletnich. Czy dobrostan dzieci nie powinien być wartością najwyższą i czy o zdrowie psychiczne najmłodszych nie powinniśmy troszczyć się najbardziej?

źr. wPolsce24 za "Dziennik Zachodni", prawo.pl

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.