Gospodarka

Państwowa Inspekcja Pracy zapowiada największą kontrolę od lat! Wiemy, co będzie na celowniku urzędników

opublikowano:
Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy analizuje dokumenty podczas kontroli w biurze dużej firmy.
(fot. Pixabay)
Państwowa Inspekcja Pracy szykuje największy od lat program celowanych kontroli. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w 2026 roku inspektorzy sprawdzą aż 200 firm, koncentrując się na przestrzeganiu zakazu zatrudniania na umowach cywilnoprawnych w sytuacjach, które faktycznie powinny być etatami. Na celowniku mają znaleźć się przede wszystkim duże przedsiębiorstwa.

ZUS pomoże wskazać firmy do kontroli

Według ustaleń „DGP”, Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma aktywnie uczestniczyć w procesie typowania podmiotów do kontroli. ZUS będzie analizował dane i przekazywał PIP informacje o firmach, w których może dochodzić do obchodzenia przepisów prawa pracy.

Jak dowiedział się dziennik, trwają już prace nad specjalnym systemem informatycznym, który usprawni wymianę danych między instytucjami i pozwoli szybciej wskazać firmy o podwyższonym ryzyku nieprawidłowości.

Eksperci ostrzegają: konsekwencje mogą być poważne

Joanna Torbé-Jacko, ekspert BCC ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, zwraca uwagę, że dla największych spółek kontrola może oznaczać poważne koszty. Jeśli inspektorzy stwierdzą, że umowy cywilnoprawne faktycznie spełniają kryteria stosunku pracy, przedsiębiorstwa będą musiały natychmiast przekształcić je w etaty.

- To może oznaczać setki nowych umów o pracę i gwałtowny wzrost kosztów zatrudnienia - alarmuje ekspertka cytowana przez „DGP”.

200 celowanych kontroli już w 2026 roku

Nowa inicjatywa PIP ma charakter pilotażowy, ale według informacji gazety, rząd planuje, by w kolejnych latach rozszerzyć ją na kolejne branże. Chodzi przede wszystkim o sektory, w których tzw. „umowy śmieciowe” są wciąż powszechnie stosowane – handel, usługi, transport i logistyka.

Dla wielu przedsiębiorstw to może być kluczowy moment, który zdecyduje o ich dalszym funkcjonowaniu na rynku.

źr. wPolsce24 za DGP

 

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.