Gospodarka

Nie ma prądu - nie ma pieniędzy. Tak realizuje się państwowy bezgotówkowy zamordyzm

opublikowano:
atm-1524870_1280
(Fot. Pixabay)
W Hiszpanii doszło niedawno do poważnej awarii energetycznej, która sparaliżowała niemal cały kraj. W jej następstwie na nowo rozgorzała dyskusja o zależności społeczeństwa od systemów cyfrowych – w tym tych finansowych. I nie bez powodu: w „raju" tworzonym przez skrajnie lewicowego premiera Pedro Sancheza prawo coraz bardziej ogranicza możliwość korzystania z gotówki.

Hacienda (hiszpański odpowiednik naszego fiskusa) właśnie potwierdziła obowiązywanie kontrowersyjnych przepisów, które drastycznie ograniczają płatności gotówkowe. Choć obostrzenia nie są nowe, ich skuteczniejsze egzekwowanie oraz kontekst ostatniego blackout’u nadają sprawie nowego wymiaru.

1000 euro i ani centa więcej

Od 11 lipca 2021 roku obowiązuje w Hiszpanii ustawa (Ley 11/2021), której celem jest walka z oszustwami podatkowymi. Zgodnie z nią:
-Nie wolno płacić gotówką więcej niż 1 000 euro, jeżeli przynajmniej jedna ze stron działa jako przedsiębiorca lub profesjonalista. W praktyce zatem dotyczy to po prostu każdej transakcji zakupowej.
- Zakaz dotyczy wszystkich rodzajów transakcji: zakupów w sklepach, usług, wynajmu itp.
- Nie można też „kombinować”, rozbijając płatność na kilka mniejszych – to również traktowane jest jako naruszenie przepisów.
- Dla turystów (osób fizycznych bez rezydencji podatkowej w Hiszpanii) próg ten wynosi 10 000 euro.

Surowe sankcje i cyfrowy nadzór, a kapusie mile widziani

Za złamanie przepisów grozi kara finansowa w wysokości 25 proc. wartości transakcji, a odpowiedzialność ponoszą obie strony: płacący i przyjmujący gotówkę. Oczywiście jak to w lewackich systemach totalitarnych bywa, nie mogło zabraknąć przepisu, dewastującego wzajemne zaufanie - jeśli jedna ze stron doniesie na swojego kontrahenta do skarbówki, to w nagrodę uniknie kary. Czy dostanie też dyplom "wzorowego kapusia", nie wiadomo.

Dodatkowo w kraju Sancheza wszystkie większe transakcje gotówkowe i wypłaty są monitorowane przez banki i mogą skutkować kontrolą, a przewożenie więcej niż 100 000 euro w gotówce na terytorium Hiszpanii bez zgłoszenia (specjalny formularz S1) również jest nielegalne.

Koniec prywatności finansowej?

Zwolennicy całkowitej digitalizacji płatności podnoszą argumenty o walce z szarą strefą, praniem pieniędzy czy unikaniem podatków. Jednak przeciwnicy ostrzegają: bezgotówkowy świat to świat całkowitej kontroli nad obywatelem. Każda transakcja zostawia cyfrowy ślad, a w przypadku awarii – takiej jak niedawny blackout – obywatel zostaje odcięty od pieniędzy.

Warto przypomnieć, że już w 2016 roku Hiszpania – podobnie jak Europejski Bank Centralny – zrezygnowała z emisji banknotów 500 euro, uznając je za „zbyt podatne na nadużycia”. Te, które jeszcze krążą w obiegu, wciąż można wpłacać do banków, ale wiele firm już ich nie przyjmuje.

źr. wPolsce24 za El Mundo Deportivo

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.