Gospodarka

Głupota czy sabotaż? Ministerstwu Finansów żal pieniędzy na rakiety do F-35

opublikowano:
AS_DSC04485_20230815
Miały uzbroić polskie F-35 (fot. Andrzej Skwarczynski\Fratria)
Rosja coraz śmielej narusza przestrzeń powietrzną państw NATO. W tym samym czasie rząd Donalda Tuska wstrzymał zakup pocisków rakietowych, które byłyby bardzo groźną bronią przeciwko rosyjskim myśliwcom i bombowcom.

W kwietniu br. amerykański Departament Stanu wyraził zgodę na zakup 400 pocisków AIM-120D-3 AMRAAM. To pocisk powietrze średniego zasięgu, które na cel naprowadza aktywny radar. To podstawowa broń tego typu amerykańskich sił zbrojnych, jest też używana przez siły zbrojne 3 innych państw i sprawdziła się w licznych konfliktach, od wojny w Zatoce Perskiej po wojnę na Ukrainie. Oficjalny zasięg wariantu D-3 sięga 180 km, chociaż prawdziwy zasięg jest tajny. 

Miały uzbroić F-35

Polska zamówiła te pociski jako uzbrojenie dla myśliwców F-35 Husarz. Na wyposażenie polskich sił zbrojnych wejdą 32 takie samoloty, z których pierwsze zostały już odebrane od producenta i obecnie szkolą się na nich polscy piloci. 23 września były minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował jednak, że z dokumentów, do których dotarł, wynika, że MON nie może znaleźć środków na zakup rakiet. 

- To pokłosie decyzji ministra finansów, który uzależnia zamówienia z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych spłatą zadłużenia bezpośrednio z budżetu na obronność. W resorcie obrony po prostu brakuje pieniędzy i sprawczości. Alarmowałem o tym kilka tygodni temu - napisał na portalu społecznościowym X - Czy przez niską pozycję polityczną ministra Władysława Kosiniak-Kamysza polskie F-35 będą nieuzbrojone? Jeśli MON nie podpisze umowy do grudnia tego roku, amerykańska oferta wygaśnie.

Jego informacje potwierdziły się 25 września, podczas posiedzenia podkomisji stałej ds. polskiego przemysłu obronnego i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP. Tematem spotkania była informacja ministra obrony na temat statusu realizacji programów modernizacyjnych w Siłach Powietrznych RP”. W jego trakcie poseł Andrzej Śliwka spytał, czy to prawda, że zakup tych pocisków został wstrzymany z powodu negatywnej opinii Ministerstwa Finansów, wyrażonej podczas posiedzenia zespołu sterującego Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ), mimo pozytywnej decyzji Agencji Uzbrojenia (AU).

W odpowiedzi zastępca szefa AU płk. Piotr Palucj odparł, że pozyskanie tych pocisków miało nastąpić w ramach środków dłużnych, a więc z Funduszu Wsparcia. Każde pozyskanie sprzętu wojskowego w ramach Funduszu Wsparcia wymaga zgody zespołu sterującego, o którym wspominał tutaj pan poseł. Na obecną chwilę Agencja Uzbrojenia nie posiada zgody na pozyskanie tych pocisków - stwierdził.

MON zabrakło pieniędzy? 

W skład zespołu sterującego FWSZ wchodzą przedstawiciele Ministerstwa Finansów, Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Ministerstwa Obrony, które reprezentuje też Agencję Uzbrojenia. Jak zauważa Dziennik Zbrojny, jeśli zakup tych pocisków trafił pod jego obrady, to można założyć, że AU chciała sfinalizować ich zakup, w całości lub w części, po otrzymaniu zgody od Amerykanów. Brak tej zgody zapewne wynikał z braku możliwości zapewnienia finansowania dla tego zakupu przez MON. Jak zauważa DZ, nie jest tajemnicą, że obecnie Ministerstwo Finansów oczekuje, że w przypadku dokonywania zakupów sprzętu wojskowego ze środków zwrotnych (dłużnych) FWSZ MON zagwarantuje spłatę zadłużenia w kolejnych ratach. MON najprawdopodobniej, w związku z wydatkami na liczne umowy i spłatę wcześniejszego zadłużenia, nie był w stanie tego zrobić.

Brak zakupu tych pocisków nie sprawi, że nasze F-35 będą latać nieuzbrojone, bowiem ten samolot może używać tego samego uzbrojenia, co będące już na wyposażeniu naszych sił powietrznych samoloty F-16. Dodatkowo Polska zamówiła w ostatnim czasie dostawy sporej liczby pocisków krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder i średniego zasięgu AIM-120C-8. Wariant D-3 jest jednak dużo lepszy i umożliwiłby co najmniej równorzędną walkę z rosyjskimi myśliwcami. Dlatego w sytuacji, w której Rosjanie regularnie już naruszają przestrzeń powietrzną państw NATO, zasadne wydaje się pytanie – czy brak środków na ich zakup to jeszcze głupota, czy już sabotaż?

źr. wPolsce24 za Dziennik Zbrojny

Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.
Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.