Gospodarka

Ile naprawdę zarabiają policjanci w Polsce? Różnice między miastami sięgają nawet 2 tys. zł!

opublikowano:
policjanci podczas pracy w Warszawie zabezpieczają czarny marsz
Zarobki policjantów w Warszawie, są wyższe niż w innych miastach (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Choć służba w policji uchodzi za jedno z bardziej stabilnych źródeł zatrudnienia w kraju, zarobki funkcjonariuszy wciąż budzą emocje. Jak wynika z danych przekazanych przez Komendę Główną Policji, pensje mundurowych znacząco różnią się w zależności od miasta, stopnia i stażu. Dla wielu młodych kandydatów liczby te są zaskakująco wysokie – szczególnie na starcie.

Nawet 6 tys. zł „na rękę” już po kursie

Nowo przyjęty funkcjonariusz, czyli tzw. kursant, otrzymuje średnio 5 738 zł netto, jeśli ma mniej niż 26 lat i korzysta ze zwolnienia z podatku PIT. Po ukończeniu kursu podstawowego pensja rośnie do ok. 6 200–6 400 zł netto. W niektórych jednostkach, zwłaszcza w Warszawie i Krakowie, gdzie wypłacane są dodatki stołeczne lub mieszkaniowe, uposażenie może sięgnąć nawet 7 000 zł na rękę.

Według danych z resortu spraw wewnętrznych, średnia pensja w policji w 2025 roku (łącznie z dodatkami i wysługą lat) wynosi obecnie około 8 600 zł brutto. Dla porównania, w 2020 r. było to niespełna 5 800 zł – oznacza to wzrost o niemal 50 proc. w ciągu pięciu lat.

Wrocław, Warszawa i Kraków – najwyższe stawki

Różnice regionalne są znaczne. Najwięcej zarabiają policjanci w największych miastach, gdzie wprowadzono tzw. dodatki stołeczne i lokalne dopłaty:

Miasto / Region Kursant (netto) Policjant po kursie (netto) Średnia funkcjonariusza z doświadczeniem
Warszawa ok. 6 366 zł ok. 7 245 zł 9 000–10 000 zł brutto
Kraków ok. 5 950 zł ok. 6 700 zł 8 500 zł brutto
Wrocław ok. 5 465 zł ok. 5 850 zł 8 000 zł brutto
Białystok ok. 5 300 zł ok. 5 800 zł 7 600 zł brutto
Rzeszów / Lublin ok. 5 100 zł ok. 5 600 zł 7 400 zł brutto

Dodatkowo w małych miastach i na wschodzie kraju różnice mogą sięgać nawet 1 500–2 000 zł miesięcznie. Powodem są zarówno koszty życia, jak i mniejsza liczba dodatków lokalnych.

zarobki_policjantow_miasta2

Kto zarabia najwięcej?

  • Najlepiej opłacani są funkcjonariusze z długoletnim stażem i wyższym stopniem:
  • Aspirant sztabowy z ponad 20-letnim doświadczeniem może zarobić ok. 10 500 zł brutto miesięcznie.
  • Naczelnik wydziału kryminalnego – od 11 000 do 13 000 zł brutto.
  • Komendant wojewódzki – powyżej 18 000 zł brutto, nie licząc dodatków specjalnych.

Warto dodać, że do pensji doliczane są dodatki za służbę w nocy, w święta, a także za ryzyko związane z wykonywanymi zadaniami (np. w służbach kryminalnych czy antynarkotykowych).

zarobki_policjantow_stopnie

Rekrutacja przyciąga młodych, ale służba wciąż trudna

Pomimo wzrostu wynagrodzeń, policja wciąż zmaga się z problemem wakatów. W 2025 r. liczba nieobsadzonych etatów w formacji przekroczyła 9 000. Komenda Główna Policji podkreśla, że jednym z celów obecnych reform jest zatrzymanie młodych funkcjonariuszy, którzy coraz częściej odchodzą po kilku latach służby do sektora prywatnego.

Eksperci zwracają uwagę, że pensje w policji są coraz bardziej konkurencyjne wobec sektora cywilnego, jednak problemem pozostaje presja psychiczna i ryzyko zawodowe, z którymi wielu młodych nie potrafi sobie poradzić.

Na tle innych służb mundurowych policjanci wciąż znajdują się w środku stawki. Lepiej zarabiają funkcjonariusze Straży Granicznej czy CBŚP, a także zawodowi strażacy z wysokimi dodatkami specjalnymi. 

W czasach rosnącej inflacji i niepewności na rynku pracy stabilna pensja, trzynastka i wcześniejsza emerytura wciąż pozostają silnymi argumentami, by wybrać służbę w mundurze.

źr. wPolsce24 za se.pl, policja.pl, PAP, RMF24, gov.pl

Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.