Gospodarka

Alarmujący spadek sprzedaży detalicznej. Polacy ewidentnie ubożeją i kupują coraz mniej

opublikowano:
AS_DSC07276_20220910
Polacy kupują coraz mniej. Oszczędzamy nawet na żywności (fot. Fratria/Andrzej Skwarczyński)
Główny Urząd Statystyczny opublikował niepokojące dane, które wskazują na znaczący spadek sprzedaży detalicznej w Polsce. We wrześniu 2024 roku, sprzedaż detaliczna była niższa o 3 proc. w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. Jest to zdecydowany sygnał, że Polacy mają coraz mniej pieniędzy na podstawowe zakupy, a także powstrzymują się od wydawania pieniędzy z obawy o przyszłość.

Niepokojący trend jest widoczny już od dłuższego czasu. W poprzednim roku spadek sprzedaży we wrześniu wyniósł jedynie 0,3 proc., co oznacza, że pogorszenie sytuacji przyspiesza. Jeszcze bardziej dramatyczne dane przynosi ujęcie "miesiąc do miesiąca". W porównaniu do sierpnia 2024 roku, sprzedaż detaliczna spadła aż o 5,7 proc. To wyraźny sygnał, że Polacy zaczynają rezygnować z zakupów, nawet tych najpotrzebniejszych.

Katastrofa w handlu odzieżą, elektroniką i żywnością

Największy dramat dotyczy segmentu „tekstylia, odzież, obuwie”, gdzie sprzedaż spadła aż o 12,5 proc. Polacy wyraźnie oszczędzają na ubraniach, co może sugerować, że nie stać ich nawet na wymianę podstawowych elementów garderoby. To może być również oznaka rosnącego poczucia niepewności – obaw o dalszy wzrost cen i o stabilność rynku pracy.

Źle wygląda sytuacja w sektorze mebli, elektroniki i AGD – sprzedaż w tej kategorii spadła o 8 proc. Oznacza to, że Polacy odkładają zakup nie tylko luksusowych dóbr, ale także sprzętów codziennego użytku. Tymczasem kategoria „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” odnotowała spadek o 7,6 proc., co jest szczególnie alarmujące – oszczędzamy już nie tylko na dobrach trwałego użytku, ale również na codziennych wydatkach na żywność.

Co to oznacza dla Polski?

Spadająca sprzedaż detaliczna to nie tylko problem dla handlu, ale również poważne zagrożenie dla całej gospodarki. Wewnętrzny rynek konsumpcyjny jest jednym z kluczowych filarów wzrostu gospodarczego, a ograniczenie wydatków przez konsumentów może doprowadzić do spowolnienia całej gospodarki. Mniejsze zakupy to mniej pracy dla dostawców, producentów i całego łańcucha handlowego.

Niepokojące dane odzwierciedlają rosnącą niepewność wśród Polaków. Obawy przed inflacją, rosnącymi kosztami życia oraz sytuacją gospodarczą powodują, że coraz więcej osób ogranicza wydatki i przygotowuje się na trudniejsze czasy. Jeśli trend ten się utrzyma, gospodarka wewnętrzna może wkrótce znaleźć się w głębokiej stagnacji, co doprowadzi do dalszego pogarszania się sytuacji ekonomicznej w kraju.

Wnioski są proste – Polacy stają się coraz ubożsi, a widmo recesji zbliża się coraz szybciej. Aby przeciwdziałać tym tendencjom, konieczne byłyby zdecydowane działania rządu i instytucji finansowych, które pomogą ustabilizować sytuację gospodarczą i odbudować zaufanie konsumentów.

Źr.: wPolsce24 za Główny Urząd Statystyczny/stat.gov.pl

 

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.