Oni nie umieją rządzić. Gigantyczne straty strategicznych polskich spółek

Koalicja 13 grudnia w nieco ponad półtora roku nieudolnych rządów doprowadziła do rekordowej zapaści w spółkach Skarbu Państwa. Alarmują politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy w najnowszym raporcie przedstawiają twarde dane. Miliardowe straty i tysiące zwolnień.
- Kiedy popatrzymy na kondycję tych spółek, Orlen zyski w roku 2023 21 miliardów złotych, a zyski w roku 2024 ubiegły 1,4 mld złotych. Jastrzębska spółka węglowa przynosiła zysk w 2023 roku, a straty przyniosła w 2024 roku. PKP Cargo podobnie, zwolnienia. PKP Cargo 5 tys. pracowników, w Poczcie Polskiej 10 tys. pracowników. To jest właśnie podsumowanie rządów koalicji 13 grudnia, jeżeli chodzi o gospodarkę, jeżeli chodzi o przedsiębiorstwa, jeżeli chodzi o spółki Skarbu Państwa - mówił podczas konferencji prasowej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Minister dodał, że to tylko wycinek większej katastrofy. W 2024 roku 19 największych spółek Skarbu Państwa straciło ponad 50 miliardów złotych zysku. To symboliczny powrót do celowego osłabiania gospodarki i rozkradania państwowego majątku. Dokładnie jak za pierwszych rządów Donalda Tuska.
Ministerstwo pasywów narodowych
- Mamy taki powrót do przeszłości, powrót do czasów, kiedy polska gospodarka ledwo zipała. Pamiętamy właśnie te lata pierwszych rządów Donalda Tuska. Tak to wówczas również wyglądało spółki Skarbu Państwa. Zamiast być wielkim atutem w rękach rządzących, w rękach państwa, w rękach nas wszystkich, polskiego społeczeństwa, tej roli nie spełniamy. Brak kompetencji, chaos decyzyjny, kadrowe miotła. To dziś standard w zarządzaniu kluczowymi firmami. Usunięto doświadczonych menedżerów, by na ich miejsce wstawić partyjnych nominantów. Bez wiedzy, ale za to z politycznym plecakiem. Bardzo łatwo traci się pieniądze, można powiedzieć, błędnymi decyzjami. Decyzje podejmowane przez ludzi niekompetentnych, a dzisiaj mamy niestety to, jaką można powiedzieć, jako normę Spółka Skarbu Państwa wśród kadry zarządzającej. Przecież wymieniono tą kadrę zarządzającą niemal w stu procentach. Ja sam słyszałem, jak w Ministerstwie Aktywów Państwowych chwaliło się, jako jednym ze swoich chyba największych osiągnięć, że prawie w stu procentach wymieniło kadrę zarządzającą Spółka Skarbu Państwa. Ale nie dodano już, że wymieniono na gorszą - dodaje były minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Fatalna kondycja spółek to nie wypadek przy pracy, ale realizacja planu alarmuje poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Moskal.
- Gospodarka nie znosi próżni. Jeśli jakaś spółka przestaje zarabiać, to ktoś gdzieś zaczyna zarabiać. To jest taka koncepcja, w której po prostu rynek, na którym można zarabiać i na którym dotychczas zarabiało państwo, w zupełności oddawać podmiotom zagranicznym, no i swoim kolesiom, którzy przy okazji na tych spółkach Skarbu Państwa realizują swoje drobne interesiki. No i niestety widzimy to po tych wszystkich rodzinach, działaczach partyjnych Platformy Obywatelskiej Polski 2050 PSL-u, którzy dzisiaj w tych spółkach zarabiają kokosy - zauważa Moskal.
Według opozycji nepotyzm, partyjne układy, dewastacja publicznego majątku to prawdziwe oblicze rządów koalicji 13 grudnia.
Polacy tracą, oni się bogacą. Skala nieudolności i pazerności obecnej władzy jest tak rażąca, że może już czas na symboliczny krok. Przemianowanie Ministerstwa Aktywów Państwowych na Ministerstwo Pasywów Narodowych.
Całość w materiale wideo.
źr. wPolsce24