Gospodarka

Mieli jutro podpisać umowę na budowę elektrowni jądrowej, sąd zakazał to robić w ostatniej chwili

opublikowano:
nuclear-power-plant-6574531_1280
(Fot. Pixabay)
Oto klasyka unijnej gry o wielką stawkę. Już Czesi prawie podpisali umowę z Koreańczykami na rozbudowę elektrowni jądrowej w Dukowanach, a tu nagle sąd, na wniosek Francuzów z EDF, wszystko wstrzymuje w ostatniej chwili. Bo przecież nie może być tak, że spółka z Korei wygra przetarg, jeśli francuski gigant czuje się poszkodowany.

Z jednej strony mamy niezależny sąd, który działa zgodnie z procedurami – jeśli EDF wnosi skargę i twierdzi, że coś było nie tak, sąd musi zareagować. Ale z drugiej strony: ile razy już kraje Europy Środkowo-Wschodniej musiały wstrzymywać swoje inwestycje, bo ktoś „na Zachodzie” nie wygrał przetargu, więc zaczyna prawnicze gierki?

Premier Petr Fiala i ministrowie czeskiego rządu zgodnie zapewniają, że przetarg był przejrzysty, wszystko odbyło się zgodnie z prawem i wybrano zwyczajnie najkorzystniejszą ofertę. A jednak sąd w Brnie mówi: „hola, stop, poczekamy z podpisem, bo może Francuzi mają rację”. I to mimo że ÚOHS (czeski odpowiednik UOKiK) już wcześniej oddalił zarzuty EDF, a umowa miała być podpisana... jutro!

Jednak sąd w Brnie poinformował o wydaniu nakazu tymczasowego na swojej stronie internetowej. Zakaz podpisania umowy obowiązuje do czasu rozstrzygnięcia pozwu EDF.

„Najważniejsze jest to, że gdyby umowa została zawarta, francuski oferent bezpowrotnie straciłby możliwość uzyskania zamówienia publicznego, nawet gdyby sąd wydał wyrok na jego korzyść – stwierdził sąd w komunikacie prasowym.

To pokazuje, jak trudno krajom takim jak Czechy czy Polska prowadzić konsekwentną politykę energetyczną. Wciąż jesteśmy zależni nie tylko od „rynku”, ale od politycznych i gospodarczych interesów silniejszych państw członkowskich. EDF wie, że nie wygrała w uczciwej walce, więc próbuje wygrać za pomocą sądu i Brukseli – grając kartą „subwencji zagranicznych”.

A Koreańczycy? No cóż – grzecznie mówią, że wszystko było fair, ale już zapowiadają, że będą walczyć o rekompensaty. I słusznie – bo taka niepewność kosztuje. Zresztą czeska spółka EDU II też będzie mogła domagać się odszkodowania.

Więc w skrócie: rozbudowa Dukowan znowu się opóźnia, bo ktoś z dużymi wpływami nie pogodził się z przegraną.

Czeski przypadek pokazuje, że sprawa budowy elektrowni jądrowej także w Polsce może napotykać po drodze na wiele nieprzewidzianych jeszcze trudności.

źr. wPolsce24 za lidovky.cz

Gospodarka

Nieczysta gra „Czystym Powietrzem”. Przedsiębiorcy bankrutują, a rząd milczy

opublikowano:
Zdesperowani przedsiębiorcy domagają się wypłaty środków z programu Czyste Powietrze
Miało być czysto, ekologicznie i nowocześnie. Program „Czyste Powietrze”, który miał pomóc Polakom wymieniać stare piece i ocieplać domy, dla wielu wykonawców i beneficjentów stał się koszmarem. Zamiast dotacji i stabilnego finansowania są bankructwa i rosnące długi.
Gospodarka

Tusk znowu wykiwany przez Unię Europejską i Niemców

opublikowano:
Ursula von der Leyen zadowolona, bo dopięła umowę Mercosur, która zatopi polskich rolników
Tusk znowu ograny przez polityków UE (fot. wPolsce24)
Jesteśmy faszerowani niby twardym sprzeciwem rządu Tuska i opowieściami, jak koalicja 13 grudnia heroicznie broni polskich rolników przed założeniem im stryczka na szyję. Tymczasem niemiecki kanclerz wprost mówi, że Tusk się na to zgodził.
Gospodarka

Stało się. W Polsce jest już drożej niż w Niemczech. A zarabiamy dużo mniej

opublikowano:
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej. Przejście graniczne na Odrze w Zgorzelcu
Niemcy przestali przyjeżdżać do Polski na zakupy. U siebie mają taniej (fot. wPolsce24)
Na papierze, zwłaszcza tym, którym chwali się władza, wszystko działa bez zarzutu. W praktyce i odczuciach Polaków nic się jednak nie zgadza. Już nawet Niemcy przestają przyjeżdżać do nas na zakupy, bo u nas jest drożej. Choć od lat to oni zasilali przygraniczne polskie sklepy zastrzykiem gotówki. Ile kosztują produkty żywnościowe codziennego użytku w niemieckich sklepach, a ile w Polsce, sprawdzał reporter telewizji wPolsce24 Piotr Czyżewski.
Gospodarka

Karol Nawrocki broni Polaków przed drożyzną Tuska. Jest projekt ustawy pozwalającej zmniejszyć rachunki za prąd

opublikowano:
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd?
Karol Nawrocki zaproponował ustawę, która zmniejszy ceny prądu. Co na to rząd? (wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spełnił kolejną obietnicę wyborczą. Głowa państwa właśnie podpisała i złożyła do skierowała do Sejmu projekt ustawy, która ma obniżyć rachunki za prąd o 33 proc.
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.