Religia klimatyczna w praktyce: Stellantis przeniósł produkcję silników z Polski do Brazylii
Likwidacja bielskiego zakładu FCA Powertrain zaczęła się na początku roku. W sumie zwolnionych zostało około 800 osób. Część z nich dostała propozycję przeniesienia się do innych fabryk międzynarodowego koncernu motoryzacyjnego Stellantis. Cała procedura zwolnień grupowych mogła koncern kosztować nawet 70 mln zł.
Fabryka FCA Powertrain w Bielsku-Białej została założona w 2003 roku. Wyprodukowała ponad 7,3 miliona silników. Zakład specjalizował się w produkcji nowoczesnych silników Diesla i benzynowych. Silniki te były wykorzystywane w różnych modelach samochodów grupy FCA (która stała się częścią Stellantis), takich jak Fiat, Jeep, oraz w pojazdach marek GM i Suzuki.
Jak ustalił portal, bielska linia produkcyjna zostanie jeszcze wykorzystana w fabryce Stellantis, tyle że w brazylijskim mieście Betim. Ten zakład jest drugim co do wielkości producentem samochodów w Ameryce Południowej, a fabryka o rocznej zdolności produkcyjnej ok. 850 tys. sztuk jest jednym z największych zakładów Grupy Stellantis.
"Religia klimatyczna" w praktyce – skomentował na platformie X redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” Michał Ossowski.
A publicysta „Dziennika Gazety Prawnej” Andrzej Krajewski dodał: „Koncern Stellantis zlikwidował w Bielsku-Białej fabrykę silników spalinowych Pracę straciło 770 osób. Linie produkcyjne zezłomowano? A nie:) przetransportowano do Brazylii, gdzie wznowiona będzie produkcja. Tysiąc Brazylijczyków ucieszy dobrze płatna praca”.
źr. wPolsce24 za bielsko.biala.pl/money.pl/X