Zamieszki w Dublinie po napaści imigranta na 10-letnią dziewczynkę. Aresztowano protestujących

Powodem protestów była napaść seksualna na 10-letnią dziewczynkę, do której doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w pobliżu hotelu. Domniemany sprawca jest imigrantem.
Choć nie ujawniono skąd dokładnie pochodzi, to policja poinformowała, że jego obrońca zwrócił się o tłumacza z języka arabskiego.
Protest przerodził się w zamieszki
Pierwszy poniedziałkowy protest przed hotelem przebiegł spokojnie, jednak w kolejnych dniach sytuacja wymknęła się spod kontroli.
W jednym ze zgromadzeń wzięło udział nawet 2 tysiące osób, z których część zaczęła atakować funkcjonariuszy, rzucając kamieniami, butelkami i racami.
Podczas zamieszek podpalono policyjny radiowóz, a demonstranci próbowali oślepić laserem pilota policyjnego śmigłowca. Policja rozproszyła tłum po kilku godzinach starć, używając znacznych sił porządkowych.
Sześć osób zatrzymanych
Według informacji przekazanych przez irlandzką policję, aresztowano sześć osób – pięciu mężczyzn w wieku 40–50 lat oraz jedną kobietę w podobnym wieku.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty, natomiast kobieta została zwolniona bez postawienia zarzutów.
Poszkodowana podczas zamieszek funkcjonariuszka policji została już wypisana ze szpitala. Jej obrażenia określono jako niegroźne.
Fala agresji wobec migrantów znów w Dublinie
Nie są to pierwsze antyimigranckie zamieszki w stolicy Irlandii.
W listopadzie 2023 roku Dublin przeżył najbardziej gwałtowne protesty od lat, po tym jak mężczyzna pochodzący z Algierii zaatakował nauczycielkę i troje dzieci w centrum miasta.
Władze Irlandii ponownie apelują o spokój i zapowiadają, że wszystkie osoby odpowiedzialne za ataki na policję zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
źr. wPolsce24