Putin na froncie? Dramatyczna sytuacja ukraińskich żołnierzy w obwodzie kurskim.

Jak poinformował Kreml, na który powołuje się niezależny rosyjski portal Meduza, Władimir Putin odwiedził jeden z posterunków dowodzenia grupy kurskiej. Rosyjskie media państwowe opublikowały nagranie wideo przedstawiające rosyjskiego przywódcę ubranego w mundur maskujący i rozmawiającego z Gierasimowem.
Według Meduzy Gierasimow raportował, że podczas kontrofensywy wojska rosyjskie zajęły obszar ponad tysiąca kilometrów kwadratowych. W ciągu ostatnich pięciu dni odbiły 24 osady w tym regionie, a ponadto na niektórych odcinkach granicy z Ukrainą Rosjanie wkroczyli na teren obwodu sumskiego.
Zdaniem Gierasimowa wojska ukraińskie w obwodzie kurskim są "odizolowane" i "trwa ich systematyczne niszczenie". Szef sztabu rosyjskiej armii dodał, że armia ukraińska straciła w regionie ponad 67 tysięcy żołnierzy.
Putin, jak donoszą rosyjskie media, "postawił sobie za zadanie pokonanie wroga w jak najkrótszym czasie" i wyzwolenie całego terytorium obwodu kurskiego. Podkreślił, że wziętych do niewoli żołnierzy ukraińskich Rosja będzie traktować jak "terrorystów".
Wcześniej w środę ukraińskie media poinformowały, powołując się na mapy projektu DeepState, że Siły Zbrojne Ukrainy wycofały się z rosyjskiej Sudży, jednak pozostają jeszcze we wsiach na zachód od tej miejscowości w obwodzie kurskim.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że jego armia nadal operuje w obwodzie kurskim w Rosji, a dowództwo wojskowe oszczędza życie żołnierzy. Z kolei szef projektu analitycznego Conflict Intelligence Team (CIT), Rusłan Lewijew, ocenił, że prowadzona od sierpnia ubiegłego roku operacja wojsk Ukrainy w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji dobiega końca, a siły ukraińskie systematycznie wycofują się z tego regionu. Rosjanie rzucili przeciwko nim m.in. piechotę z Korei Północnej.
Wojska ukraińskie, nieoczekiwanie dla Moskwy, wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów tej ofensywy jest zmuszenie Rosjan do przerzucenia do tego regionu części sił z okupowanego Donbasu na wschodzie Ukrainy. Kijów kontroluje obecnie około 500 kilometrów kwadratowych rosyjskiego obwodu.
Źr. wPolsce24 za PAP