Trump nie będzie uczestniczył w rozmowach Zełenski-Putin? Prezydent USA zamieścił zaskakujący wpis o wojnie na Ukrainie

Jak podaje dziennik, źródła w Białym Domu wskazują, że Trump na razie nie zamierza angażować się w pierwsze spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji. Udział Stanów Zjednoczonych byłby brany pod uwagę dopiero w kolejnym etapie negocjacji. Obecny gospodarz Białego Domu – jak relacjonuje prasa – woli w tej chwili ograniczyć się do obserwowania, jak potoczą się ewentualne rozmowy między Zełenskim a Putinem.
– Nie jest jasne, czy dojdzie do takiego szczytu, ale Trump nie planuje w nim uczestniczyć– cytuje „The Guardian”.
Na platformie Truth Social amerykański przywódca odniósł się także do sytuacji na froncie. Napisał, że wojny nie da się wygrać, jeśli ogranicza się jedynie do działań defensywnych. Porównał Ukrainę do drużyny sportowej, która ma świetną obronę, lecz nie potrafi grać w ataku. W jego ocenie taki model nie daje szans na zwycięstwo. W ten sposób skomentował też ukraińskie uderzenia na rosyjskie rafinerie, które mogą świadczyć o próbach przejścia Kijowa do działań bardziej ofensywnych.
Trump nie szczędził również krytyki swojemu poprzednikowi. Jego zdaniem Joe Biden dopuścił do sytuacji, w której Ukraina została ograniczona wyłącznie do obrony.
-To wojna, która nigdy by się nie wydarzyła, gdybym był prezydentem – zero szans – napisał, dodając, że świat czekają „ciekawe czasy”. Równolegle Rosja nasila ataki na ukraińską infrastrukturę, a Kijów coraz mocniej odpowiada uderzeniami na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Na początku sierpnia Trump spotkał się w Waszyngtonie z Zełenskim oraz przywódcami europejskimi. Wtedy uzgodniono, że kolejnym krokiem w procesie negocjacyjnym powinno być bezpośrednie spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji, a dopiero później rozmowy w szerszym formacie z udziałem Stanów Zjednoczonych.
źr.wPolsce24 za Radio Zet/TVN24