Świat

Trump dociska Zełenskiego. Amerykanie chcą zamienić Ukrainę w swoją kolonię?

opublikowano:
trump zełenski.webp
Czy Ukraina przyjmie nową propozycję Trumpa? (Fot. president.gov.ua)
Ukraina dostała nowy projekt umowy surowcowej. Znacznie dla niej gorszy, niż pierwotny, przygotowany przed słynną kłótnią Trump-Vance-Zełenski w Białym Domu. Kijów sugeruje, że nie podpisze dokumentu, który de facto czyniłby z Ukrainy amerykańską kolonię.

O tym, że umowa dotycząca minerałów „oficjalnie” dotarła do ukraińskich władz poinformował w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski.

- Po pierwsze, chciałbym zauważyć, że oficjalnie, i to jest ważne, strona ukraińska, a mianowicie Rada Ministrów Ukrainy, moje biuro, oficjalnie otrzymaliśmy dziś wariant (umowy) lub propozycję USA. Po drugie, należy porównać tę umowę; czy jest to ta sama umowa (która była omawiana wcześniej – PAP), czy coś innego. Porównamy to z tym, co otrzymała nasza wicepremier Julia Swyrydenko w dwustronnym kontakcie z panem (ministrem finansów USA Scottem) Bessentem – powiedział Zełenski na konferencji prasowej w Kijowie.

Zapewnił równocześnie, że w przypadku, gdy umowa będzie zawierać „ryzykowne rozwiązania”, będzie ona konsultowana z ukraińskim społeczeństwem.

Większe wsparcie od Europy?

Prezydent Ukrainy stwierdził, że jego kraj dostanie większe, niż dotąd wsparcie wywiadowcze od państw Unii Europejskiej. Odebranie Kijowowi amerykańskich danych wywiadowczych jest jednym z najskuteczniejszych argumentów Waszyngtonu w negocjacjach. Wydaje się, że Zełenski sugeruje w ten sposób gotowość odrzucenia amerykańskiej propozycji gospodarczej.

Pierwszeństwo do zysków dla USA

Według Bloomberga nowa umowa znacznie wykracza poza kwestie wydobycia metali ziem rzadkich czy innych ukraińskich surowców. Umowa przyznawałaby USA pierwszeństwo do zysków, przekazywanych do specjalnego funduszu inwestycyjnego odbudowy, który byłby kontrolowany przez Waszyngton. Co istotne, dokument stwierdza, że USA uważają "korzyści materialne i finansowe" zapewnione Ukrainie od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji w lutym 2022 r. za swój wkład w ten fundusz. Czyli – Ukraina musiałaby zapłacić Stanom Zjednoczonym za całą otrzymaną dotąd pomoc wojskową.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.