Chce, by zamordowali Trumpa! Przywódca al-Kaidy wezwał Amerykanów do dżihadu

Media donoszą, że w internecie pojawiło się niepokojące nagranie. W 34-minutowym filmie, który zatytułowano „Zachęcanie wierzących”, wystąpił Sa'ad Bin Atef Al-Awlaki. To nowy przywódca al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP).
Wezwał do ataków na Trumpa
Terrorysta w tym nagraniu wezwał mieszkających w USA muzułmanów, by rozpoczęli dżihad. Nie konsultujcie się z nikim o zabijaniu niewiernych Amerykanów stwierdził.
Al-Awlaki wezwał także do zamordowania prezydenta Trumpa, wiceprezydenta J.D. Vance'a i ich rodzin i znajomych. Wezwał także do przeprowadzenia zamachów na jego sojuszników, jak sekretarz obrony Pete Hegseth, sekretarz stanu Marco Rubio czy Elon Musk. Podkreślił, że nie ma żadnych czerwonych linii po tym, co dzieje się z naszym ludem w Gazie.
Chce, by wybuchły pogromy
W tym samym nagraniu terrorysta zachęca do ataków na Żydów. Nie zostawcie ani jednego bezpiecznego miejsca dla Żydów – tak jak oni nie zostawili żadnych domów czy schronień dla Palestyńczyków – stwierdził. Pochwalił też osoby, które dokonały wcześniej zamachów na Trumpa i antysemickich czynów terrorystycznych.
Działająca głównie w Jemenie AQAP od dawna jest uznawana przez USA za organizację terrorystyczną. Al-Awlaki, który przejął nad nią kontrolę w marcu zeszłego roku, już wcześniej wzywał do ataków na USA i Amerykanów. Rząd USA wyznaczył za niego nagrodę w wysokości 6 mln dolarów.
źr. wPolsce24 za NY Times