Świat

Niemcy odrzuciły zaostrzenie przepisów imigracyjnych. Posłowie CDU nie przyszli na głosowanie

opublikowano:
mid-epa11866568.webp
Lider CDU Friedrich Merz nie zadbał, by wszyscy jego posłowie oddali głosy (fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN)
Niemiecki Bundestag odrzucił ustawę zaostrzającą przepisy imigracyjne. Nie wszyscy posłowie, którzy deklarowali jej poparcie, stawili się na głosowaniu.

W środę Bundestag przyjął niewiążącą rezolucję, która wzywała do zaostrzenia przepisów migracyjnych, w tym przywrócenia kontroli na granicach czy zaprzestania przyjmowania wniosków o azyl. Wywołało to ogromne kontrowersje, bowiem opozycyjna CDU – była partia odpowiedzialnej za kryzys migracyjny Angelii Merkel – pozyskała poparcie skrajnie prawicowej AfD.

CDU zabrakło głosów 

Dzisiaj Bundestag głosował nad ustawą, która zmieniłaby ten wniosek w prawo. Lider CDU Friedrich Merz powiedział, że ich ustawa nie łamie niemieckiego i unijnego prawa, a jej wprowadzenie jest konieczne po serii morderstw i zamachów, których sprawcami byli imigranci.

Ostatecznie ustawa nie została jednak przyjęta. Poparło ją 338 posłów, 350 było przeciw. Pięciu nie przyszło na głosowanie.

Jak donosi brytyjski dziennik "Guardian", posłowie, którzy nie przyszli, należeli do CDU. Merz powiedział na konferencji, że szanuje ich wolę, nawet jeśli to przez nich ustawa przepadła. Dodał, że teraz odpowiedź na problem nielegalnej imigracji spada na następny Bundestag, a on sam nadal będzie mówił o tym w kampanii wyborczej. Dodał, że wyniki tego głosowania przynajmniej pokazały, że jego partia różni się od SPD kanclerza Olafa Scholza i Zielonych.

Merz nie nadaje się na kanclerza 

Sondaże pokazują, że CDU ma wielkie szanse na wygraną w następnych wyborach, co oznaczałoby, że Merz zostałby nowym kanclerzem. By rządzić, musiałby jednak stworzyć koalicję, a bez AfD będzie to niezwykle trudne. Jej współprzewodnicząca Alice Weidel po głosowaniu ostro skrytykowała to, że nie potrafił wprowadzić dyscypliny we własnej partii, co jej zdaniem dyskwalifikuje go jako kanclerza. Zauważyła, że wszyscy członkowie AfD poparli tę ustawę i powtórzyła, że tylko jej partia gwarantuje radykalną zmianę w temacie imigracji.

źr. wPolsce24 za "Guardian" 

 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.