Świat

Marine Le Pen apeluje od wyroku! Władze miękną, premier mówi o „możliwości refleksji”

opublikowano:
mid-epa12003240.webp
Marine Le Pen złożyła apelację od wyroku wykluczającego ją z udziału w wyborach (Fot. PAP/EPA)
Liderka francuskiej prawicy Marine Le Pen złożyła apelację od wyroku skazującego ją na więzienie i zakaz ubiegania się o funkcje publiczne. Minister sprawiedliwości ma nadzieję, że są rozpatrzy sprawę jak najszybciej a premier Francji François Bayrou przyznał się do wątpliwości wobec przepisu pozwalającego wykluczyć kogoś z kandydowania już po wyroku I instancji.

Liderka Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen złożyła apelację od poniedziałkowego wyroku, który, poza karą więzienia, oznacza dla niej zakaz startu w wyborach prezydenckich. Le Pen jest liderką sondaży.

Zdążą przed wyborami?

Nie wiadomo, kiedy zostanie rozpatrzona apelacja. Ocenia się, że proces w sądzie wyższej instancji może odbyć się najwcześniej za rok, czyli wiosną 2026 roku. Wyrok zapadłby po kolejnych kilku miesiącach - jak szacuje AFP - nie wcześniej jednak niż jesienią 2026 r. Wybory są zaplanowane na wiosnę 2027 roku. Jeśli sędziowie „postaraliby się” mogliby w ogóle nie rozpatrzyć apelacji faworytki do zwycięstwa.

Premier i minister sprawiedliwości miękną w sprawie Le Pen?

Wydaje się jednak, że powszechne oburzenie na ewidentnie polityczny wyrok wobec Le Pen nieco zmroziło francuską władzę. Premier Francji François Bayrou podczas wtorkowej sesji parlamentu przyznał, że ma wątpliwości wobec przepisu pozwalającego na wykluczenie z wyborów na podstawie wyroku pierwszej instancji. Powiedział, że ta sprawa może być przedmiotem „refleksji” parlamentu. Z kolei minister sprawiedliwości Gérald Darmanin wyraził nadzieję na szybkie rozpatrzenie sprawy przez sąd wyższej instancji.

Wyrok, który zszokował świat

Przypomnijmy: sąd skazał Le Pen na cztery lata pozbawienia wolności (dwa w zawieszeniu, dwa w areszcie domowym pod dozorem elektronicznym) i grzywną w wysokości 100 tysięcy euro. Te kary nie wejdą jednak w życie, dopóki polityk nie wyczerpie wszystkich możliwych apelacji od wyroku. Inaczej jest z pozbawieniem Le Pen biernych praw wyborczych. Ta kara zacznie obowiązywać od razu, a nie po odwołaniach. Zadecydowała o tym wcześniej francuska Rada Konstytucyjna, kierowana przez człowieka, który do niedawna był jednym z ważniejszych współpracowników prezydenta Emmanuela Macrona.

Za co naprawdę ją skazali?

Za co skazana została Le Pen? Za sprzeniewierzenie funduszy publicznych, które miało polegać – w uproszczeniu – na tym, że asystenci zatrudniani w latach 2004-2016 przez polityków Frontu Narodowego w Europarlamencie pracowali faktycznie na rzecz partii. Jest to dość powszechna praktyka, kaliber sprawy wydaje się mniejszy, niż np. w przypadku fikcyjnego rozpisywania kilometrówek. Nie ma mowy o żadnej „kradzieży”, wydając wyrok sąd potwierdził, że działania Le Pen i innych osób zamieszanych w sprawę nie były prowadzone w celu osobistego wzbogacenia się.

źr. wPolsce za AFP, The Guardian

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.